W aferze GetBack zapomniano a osobach, które kupiły akcje spółki na giełdzie. Akcjonariusze mniejszościowi zostali na lodzie. Do dzisiaj wejście GetBack na giełdę nie zostało wyjaśnione i rozliczone.
Prokuratura przystąpiła do sprawy z wniosku syndyka i wniosła o otwarcie postępowania o zmianę układu z 22 stycznia 2019 r. oraz odebranie dłużnikowi zarządu własnego oraz ustanowienie zarządcy przymusowego w osobie innej niż podmiot będący obecnie funkcję Nadzorcy Wykonania Układu, a także wyznaczenie kuratora na czas postępowania o zmianę układu dla reprezentowania praw obligatariuszy.
Jak doszło do upadku GetBack i czy można było go uniknąć? Dlaczego Piotr Osiecki chciał ratować GetBack? Kulisy pobytu Kąkolewskiego w areszcie. Co teraz robi? Czy czuje się winny i nie powinien przeprosić?
To jest kryminał, to jest gruba sprawa karna i w USA więzienie, ale jak to Kąkolewski chce udowodnić?
Ich działy marketingu, reklamy i PR-u pracują pełną parą przez dekady, by zbudować ich pozytywny obraz. Jeśli się jednak trochę pogrzebie, to widać, że prawdziwy obraz różni się dość mocno od tego wykreowanego. Pod marketingowym pudrem kryje się fascynująca, czasami bolesna historia.
Były szefa GetBack, Konrad Kąkolewski, o sprzedaży GetBack do Abris, plątaninie spółek na papierze, wejściu na giełdę i ludziach związanych z aferą.
O odchodzeniu. Dlaczego feminizm wielu rozczarował? Jesteśmy świadkami absolutnego zwycięstwa reklamy. Reklama była oszustwem bazującym na naiwności człowieka, sztuczką, Teraz wszyscy chcą się załapać. Dlaczego powstała książka „Nic się nie stało. Licencja na bezkarność”. O aferze taśmowej - dzisiaj już wszystko można. Narodowy Bank Ukrainy zawiesza Czarneckiego, a ten składa pozew. Były szef GetBack ciska poważne oskarżenia, co na to prokuratura? Komentarze po jego podcaście.
Skąd się wziął w świecie finansów Konrad Kąkolewski? Jak założono spółkę Getback? Według Kąkolewskiego GetBack był dochodową spółką, dlaczego więc upadł? Kto i kogo korumpował.
Jak powstał GetBack? Włożyć kilka milionów złotych i wyjąć 850 milionów. W biznesie obowiązuje zasada Follow the Money – winien jest ten, kto zarobił albo mógł zarobić.
Poszkodowani byli zastraszani, a przecież to nie oni wywołali aferę. Artiom Bujan, prezes stowarzyszenia poszkodowanych obligatariuszy GetBack, mówi wprost, że w tym zastraszaniu brali udział także dziennikarze.
Ta historia jest o tym, jak robi się wielki przekręt. Ludzie, o których opowiem, chcą tylko władzy i pieniędzy. Są bardziej niebezpieczni od mafii. Dziennikarzowi czasami pozostaje tylko opowiedzieć historię. Tylko to może zrobić, licząc, że znajdzie się ktoś, kto postanowi działać.
Mój rozmówca, 74-latek, który utracił oszczędności życia, długo nie godził się na rozmowę. Nagle, po kilku miesiącach, napisał, że się zdecydował na spotkanie. To gorzka rozmowa. Zmarł. Nie doczekał sprawiedliwości.
Prokuratur przedstawił kolejne zarzuty byłemu szefowi GetBack, Konradowi Kąkolewskiemu i postanowił wobec niego zastosować środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 100 tys. zł. Kąkolewski zażalił postanowienie i wystąpił z wnioskiem o wstrzymanie wykonania. Prokurator jednak nie chce czekać do rozpoznania przez sąd zażalenia Kąkolewskiego. Oznacza to, że jeśli Kąkolewski natychmiast nie wpłaci kaucji, trafi do aresztu tymczasowego. Przypomnę, że spędził w nim już blisko cztery lata.
Po pierwsze pomyślałem, że do całkiem sporego repertuaru zachowań Abrisa uznawanych powszechnie za nieprzyjemne - taktyki milczenia, ucieczki przed opinią publiczną, szantażów i nacisków, można dodać kolejny – wzywanie do prób ugodowych znaczących kontrahentów biznesowych GetBacka oraz kierowanie wobec nich pozwów. Czyli w moim przekonaniu - szukanie winy u wszystkich tylko nie u siebie.
Wymowny cytat: „Brutalna rzeczywistość. Niektórych zamyka się do aresztów, innym płaci bonusy, taki life. Welcome to Pawel’s fund. Już dawno zrozumiałam, że rządzi ten kto mi płaci. Nie ma co się szamotać, bo się wylatuje za burtę. W naszym wieku (mocno 40+) to już za późno na indywidualizm.” Co jeszcze w „Zapiskach z tygodnia”? Kłamanie jako sposób na życie, to aktorstwo. Poważne kłopoty zaczynają mieć ci, którzy najbardziej skorzystali na aferze GetBack – czyli Leszek Czarnecki oraz Abris. Stara łacińska maksyma głosi:„Ten popełnił zbrodnię, kto z niej odnosi korzyści”. Znamy sędziego, który rozpatrzy wniosek o areszt wobec Leszka Czarneckiego. Po niemal 11 latach poszkodowani nadal walczą o odzyskanie pieniędzy z Amber Gold. Nie wpłacę poręczenia, bo nie mam - stwierdza były prezes GetBack. Czy Konrada Kąkolewskiego trafi ponownie do aresztu?
Konrad Kąkolewski otrzymał kolejne zarzuty. Jeśli do poniedziałku, 20 lutego br., były szef GetBack nie wpłaci kaucji, trafi do aresztu. Zwrócę jednak uwagę, że mamy do czynienia z gonieniem uciążliwego dla wielu osób byłego szefa GetBack, a managerowie Abris, którym podlegał, nadal są bez żadnych zarzutów. Sytuacja, że jedni „nic nie muszą”, a innych pakuje się do aresztu, jest dwuznaczna.