Zastanawiające jest, że właściwie ten obiekt nie spotkał się z żadną obstrukcją. Spotkał się z poparciem pewnej ilości celebrytów, nie wiem, czy ich nazwać artystami czy to pseudoartystami. Wydawałoby się, że tam nikt już nigdy nie pójdzie, że tam nikt nie zrobi żadnego spotkania firmowego. A tymczasem wprost przeciwnie – zaczęto brać całą inicjatywę w obronę, że przecież to nie my, myśmy nie wiedzieli. Więc myślę, że dalej chyba nie ma świadomości, co tam się stało i do jakiej tragedii tam doszło.
Małżeństwo P. wykorzystało wehikuł spółki Amber Gold, by wyrządzić szkodę. Nie można zwalniać wspólników i członków zarządu z obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej w ramach tak przygotowanej bezprawnej formy działania. Po długiej walce oszkodowani uzyskują postanowienia o zabezpieczeniu powództwa w postaci ustanowienia hipotek przymusowych.
Jak to było? Usłyszałem w funduszu Abris: "Nic nie muszę". Potem zastraszanie (SLAPP) mnie, telewizji i kina - aby zablokować film. Zmowa milczenia i nawet medialna próba ratowania Abris. A dzisiaj syndyk Idea Banku uzasadnia złożony w sądzie wniosek o odsunięcie władz windykatora i wznowienie postępowania układowego.
O krakowskiej grupie śledczej prowadzącej sprawę Iwony Wieczorek słyszę dużo dobrego, ale po latach będzie im trudno to wszystko poskładać w całość i wyjaśnić do końca sprawę. To, co robią, to i tak postęp. Były czasy, że biuro kryminalne w Komendzie Głównej Policji nie było zainteresowane sprawą. Kiedy teraz usłyszałem - przełom w sprawie. Zatrzymania. Buńczuczne wypowiedzi, pomyślałem, że to kolejny humbug.
Mam zasadę, że nie ulegam szantażystom, nawet jeśli są wpływowi i mają zasobne portfele. Ostatnia rzecz. Po co to opisuję? Dla zasady. Mechanizm takiej brudnej wojny powinien być ujawniony. Dziś toczy się ona przeciwko mnie, jutro celem będzie ktoś inny.
Dopóki zarzuty stawiano gangsterom i urzędnikom wszystko toczyło się sprawnie. Ale kiedy trzeba zapukać do drzwi polityków z wyższych półek, śledczy włączyli hamulce.
Kiedy słyszę, że Pijarowcy stają się wręcz stałymi, niejawnymi doradcami ministrów, to zastanawiam się, do jakiego punktu doszliśmy? Tu już nie chodzi o brak transparentności, a o coś więcej - Kto właściwie rządzi?
Zastanawiające jest także, że ciągle nie wyjaśniono szeroko pojmowanej inwigilacji dziennikarzy, roli funkcjonariuszy służb działających na naszą szkodę. Nikt nie chce zbadać tej sprawy, bo w niej są nie tylko ślady rosyjskie, ale przede wszystkim polskich służb, wzajemnych porachunków.
Fragmenty początku książki napisanej przez Sylwestra Latkowskiego i Michała Majewskiego „Afera podsłuchowa. Taśmy Wprost”.
Obserwując coraz częstsze ściganie przez prokuraturę dziennikarzy, nietrudno dostrzec, że z szefostwa prokuratury i Ministerstwa Sprawiedliwości idzie przyzwolenie, by wywołać u dziennikarzy efekt mrożący.
Po roku od spotkania na planie filmu "Wszystkie chwyty dozwolone. Afera GetBack" Sylwester Latkowski spotkał się z Artiomem Bujano, Stowarzyszenie Poszkodowanych Obligatariuszy GetBack S.A.
Musi być tak, że środowisko samo wykształca sobie poczucie, że są osoby, z którymi nie robi się biznesu z uwagi na to, jak prowadzą działalność, i pewnych złych zachowań się nie toleruje. Jeżeli ktoś je uprawia i im się oddaje, to się z nim transakcji nie zawiera, biznesu nie robi.
Warszawska giełda jest jedną z najgorszych na świecie. Czy ktoś z decydentów bije na alarm? Czy komuś związanemu z rynkiem kapitałowym to przeszkadza? Zygmunt Berdychowski, twórca forum ekonomicznego po raz kolejny pokazał, że odleciał. Czy na trzeźwo można przejść Forum Ekonomiczne w Karpaczu? Pogrzeb Gorbaczowa - nic tak nie pomaga w wynoszeniu na piedestał człowieka jak jego śmierć. A także, co słychać w sprawie GetBack?
Plan wejścia do Polsatu Edwarda Miszczaka prawdziwy. Ma tam przeczekać i zasiąść po wygranych wyborach przez opozycję na 11 piętrze w TVP, zajmując tron Jacka Kurskiego.
Sprawa Papały, jeden z komentarzy: "Byłem pewien, że wykrycie sprawcy jest kwestią najbliższych dni". Jak funkcjonuje Leszek Czarnecki? - "Ja nie mam nic, ty nie masz nic. Zarobić zawsze można" 25, a raczej 27 lat minęło - czyli każdy chciałby być Gwiazdorem.
Ślepe śledztwo w sprawie gen. Papały. Kolejne informacje o programie szpiegującym Pegasus. Dlaczego tak mało mówi się o aferze GetBack?