W gruncie rzeczy ta sprawa ciąży wszystkim: policjantom, prokuratorom, politykom, dziennikarzom, ludziom, którzy kiedyś żyli sprawą, i samej rodzinie.
Ten tekst napisałem w 2002 roku dla miesięcznika „Dialog”. Czy stracił na aktualności?
Stary Pruszków przejmuje miasto. Słowik i reszta odżyli po wyjściu z więzienia i nie zajmują się pustym przesiadywaniem po restauracjach.
Mając żonę dziennikarkę, najchętniej nałożyłby knebel na media. Przez nie już nie może płacić służbową kartą i żyć jak książę, bez żadnej kontroli.
Poniższy felieton został usunięty z portalu, na którym dotąd się znajdował. Internet to jednak nie jest las, który można spalić.
I w Polsacie się martwią. Ekipy szemrzą, nie chcą pracować z Durczokiem. No ale jak im pracodawca każe, to będą musieli albo fora ze dwora. Takie są realia, taki jest klimat - pisze Kasia Nowakowska w „Wysokich Obcasach”.
To obywatel ma prawo do niezależnego sądu i do niezawisłego sędziego.
W 2004 roku przed Sejmem stanęła klatka. Dziennikarze w ramach protestu zamykali się w klatce.
Pamiętacie wielką aferę korupcyjna w olsztyńskiej spółdzielni mieszkaniowej Pojezierze? Przypomina ją Piotr Pytlakowski w tygodniku „Polityka”. Pisze o jej finale.
Nie żyje zaufany szefa mafii świętokrzyskiej. Jego śmierć jest wielu osobom na rękę.
Umorzenie śledztwa będzie nieformalnym aktem oskarżenia rodziny Olewników.
Być z Masą szczerym to trudne zadanie, bo człowiek naraża się na to, że zostanie mianowany ciotą.
Kiedy czytam takie tytuły, to zastanawiam się, czy ktokolwiek z rządu, prokuratury i służb kontroluje sytuację
Dzisiaj odszedł Marcin Trzciński. Dobry człowiek. Odszedł za szybko. Nasza znajomość trwała lata. Poniżej rozmowa moja i Piotra Pytlakowskiego z Marcinem Trzcińskim, zamieszczona w książce „Biuro Tajnych Spraw. Kulisy Centralnego Biura Śledczego”.
Odnaleziono ponad 100 godzin nagrań audio i wideo dotyczących sprawy zabójstwa generała Marka Papały. Co nowego wniosą do śledztwa?
Mamed Khalidov w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” o powstającym filmie dokumentalnym Sylwestra Latkowskiego.