Film jak w soczewce pokazuje patologie na szczycie wymiaru sprawiedliwości, gdzie przenikają się interesy polityki, biznesu, służb specjalnych i wielkich pieniędzy, gdzie można bezkarnie zatrzymywać, stosować areszt, wpływać na sposób prowadzonych śledztw, jedne wątki uwypuklać inne pomijać. To pokazuje jak państwo jest słabe a słabe państwo to słabi obywatele. Silni za są to prawnicy i powiązane z wymiarem sprawiedliwości kancelarie prawne które za sute wynagrodzenia pracują zarówno dla polityków jak i wielkich korporacji finansowych. Drobnego inwestora na zatrudnienie ich po prostu nie stać.
Dziennikarzowi czasami pozostaje tylko opowiedzieć historię. Tylko to może zrobić, licząc, że znajdzie się ktoś, kto postanowi działać.
Nie oczekujcie Państwo zakończenia w stylu amerykańskim, gdzie dobro przezwycięża zło lub chociażby stylu polskim jak w Listach do M gdzie i tak miłość jest najważniejsza. Konstatacja jest taka - film „Wszystkie chwyty dozwolone” jak w soczewce pokazuje patologie na szczycie wymiaru sprawiedliwości, gdzie przenikają się interesy polityki, biznesu, służb specjalnych i wielkich pieniędzy, gdzie można bezkarnie zatrzymywać, stosować areszt, wpływać na sposób prowadzonych śledztw, jedne wątki uwypuklać inne pomijać.
Co mam komentować? Że chciano użyć mnie w wewnętrznej wojnie frakcji politycznych w obozie rządzącym, dopuszczając się nikczemnych metod. Podłych. Przeżyłem wcześniej takie klimaty, za poprzedniej ekipy. No cóż, media to...
Bo ze służbami jest tak, że zawsze lubią coś w tajemnicy majstrować. Taka ich natura. Sąd nie umarza postępowania wobec dziennikarza i staje po stronie pedofila Krystka. Krwawy Maciej o tym, za co się idzie do więzienia w tym kraju. Za kratkami odbiorą czajniki i telewizory, albo płać za prąd. Układ wrocławski w sprawie GetBack – do sprawdzenia. O tym, jak czasami plączą się nogi w ministerstwie sprawiedliwości, gdy koniecznie chcą mieć "swoich" sędziów w procesach.
Decyzja Sądu Apelacyjnego jest połowicznym sukcesem prokuratury. Formalnie Sąd Apelacyjny mógł od razu uwzględnić wniosek Prokuratury Regionalnej w Warszawie. Ale mógł też uchylić i przekazać do ponownego rozpoznania, co uczynił. - Sędziowie nie lubią orzekać, jak nie muszą – usłyszałem w komentarzu.
Po wywiadzie dla Radia Zet prokuratura chce zakneblować byłego szefa GetBack, Konrada Kąkolewskiego. Przypomnę, że siedział w areszcie blisko cztery lata. Nasuwa się pytanie – ile jeszcze lat ma milczeć według prokuratury? Nie reagując na zarzuty, jakie się mu przedstawia? Przecież proces potrwa jeszcze wiele lat. Może dać mu dożywotni zakaz wypowiadania się?
- Układ zawarty we Wrocławiu musi być zmieniony, takie jest moje zdanie. Twarde. Ponieważ był wał i kasa bezprawnie odbierana nie wyparowuje. Układ do zmiany – słyszę od jednego z przedstawicieli poszkodowanych w aferze GetBack.
Co się teraz dzieje w nowym procesie Olewnika? Kibol zostaje "małym koronnym" i spokojnie może zachować majątek z handlu narkotykami. Dlaczego poszkodowani w aferze GetBack uczepili się tylko zabezpieczeń, których jest raptem w sumie kilkadziesiąt milionów i to pod warunkiem, że wszyscy zostaną skazani, a i to wcale nie jest pewne? Czy zadłużenie z obligacji GetBack można było spłacić, czyli tropem cash flow i odzysków. I krótko – nie robię filmu dla polityków.
Wkrótce podcast "Wszystkie chwyty dozwolone. Afera GetBack". Teraz posłuchaj rozmowy nie tylko o tej sprawie.
Po roku od spotkania na planie filmu "Wszystkie chwyty dozwolone. Afera GetBack" Sylwester Latkowski spotkał się z Artiomem Bujano, Stowarzyszenie Poszkodowanych Obligatariuszy GetBack S.A.
Musi być tak, że środowisko samo wykształca sobie poczucie, że są osoby, z którymi nie robi się biznesu z uwagi na to, jak prowadzą działalność, i pewnych złych zachowań się nie toleruje. Jeżeli ktoś je uprawia i im się oddaje, to się z nim transakcji nie zawiera, biznesu nie robi.
Rozmówcy zgodnie podkreślają, że pomnik, jaki postawił sobie Leszek Czarnecki w postaci najwyższego wieżowca we Wrocławiu, doskonale pokazuje, jak od lat funkcjonuje on biznesowo. W sprawie GetBack, w czasie przesłuchań, niektóre osoby zwracały na to uwagę. Prokuratura odłożyła sprawę na bok. Poszedłem dalej i oto, jaki wyłania się obraz powstania jednego z największych budynków w Europie Centralnej.
- To dlaczego pan nie chce tego powiedzieć? - pytam współpracownika CBA i słyszę – Chcę jeszcze pożyć, rozumie pan? W prokuraturze leży wszystko. Co z tym zrobili? Komu postawili zarzuty i komu nie postawili? Dajmy więc spokój temu cyrkowi.
Relacja ze spotkania autorskiego Sylwestra Latkowskiego na Festiwalu Literackim „Lato z książką” w związku książką „Wszystkie chwyty dozwolone. Afera GetBack”. Odbyło się 17 lipca 2022 roku w Mikołajkach. Spotkanie prowadziła Joanna Jurgała Jureczka .
Od ponad tygodnia Konrad Kąkolewski jest na wolności. Rozmawiamy w jednej z warszawskich restauracji. Były szef GetBacku widzi, że rzeczywistość się zmieniła po czterech latach. Wie, że sprawa, za którą trafił na ławę oskarżonych, już mało osób interesuje.