Nikt nie poszedł śladem pieniędzy w sprawie Zatoki sztuki. Dobra nauczka dla bankierów. Poszkodowany w aferze GetBack: nie po raz pierwszy pocałowałam klamkę w sądzie. Co się zmieni po wyborach w wymiarze sprawiedliwości? Paweł Huelle kończy 66 lat, czyli "chłopaki nie płaczą".
Ile czasu, my poszkodowani, będziemy czekać na sprawiedliwość? Dziesięć lat? Ja mogę już wtedy nie żyć.
„Guys, ok nie raportujecie do Abrisu i nie czujecie się zobowiązani (tak znamy KSH i ale teoria prawa handlowego a real w PE (Private Equity – aut.) to hmm. Nie rozumiem tego bo wiem ile przelewamy co miesiąc. Ale ok.”
Sąd działa za zamkniętymi drzwiami. Na wniosek spółki Capitea (Czytaj Abris), tak dbającej o transparentność, utajniono postępowanie o otwarciu postępowania o zmianę układu. Nie dopuszczono nawet przedstawiciela poszkodowanych, jedynie występuje on w roli męża zaufania.
Abris jako większościowy akcjonariusz GetBacku jest głównym beneficjentem układu – sąd zgodził się na 75-procentwą redukcję zadłużenia z tytułu obligacji, a więc GetBackowi i jego właścicielowi DNLD/Abrisowi „podarowano” 75% zadłużenia – czyli 2 mld złotych. Jeśli układ zostanie zrealizowany, akcjonariusze GetBacku, którzy są winni niewłaściwego nadzoru nad spółką i przyczynili się do jego agresywnej polityki inwestycyjnej w wyniku pozbawienia wierzycieli konwersji, będą mieli całkowicie oddłużoną spółkę i stanie się to kosztem obligatariuszy niezabezpieczonych, często starszych ludzi, którzy w aferze GetBack stracili oszczędności swojego życia.
Sędzia zapomniał podpisać albo ukradli kartkę z podpisem, w co trudno uwierzyć. Na pewno wiadomo, że to ośmieszenie wymiaru sprawiedliwości.
W piątek, 14 lipca br. Sąd Okręgowy w Warszawie rozpatrzy zażalenie prokuratury na nie uwzględnienie wniosku prokuratora o zastosowanie tymczasowego aresztowania.
Wymowny cytat: „Brutalna rzeczywistość. Niektórych zamyka się do aresztów, innym płaci bonusy, taki life. Welcome to Pawel’s fund. Już dawno zrozumiałam, że rządzi ten kto mi płaci. Nie ma co się szamotać, bo się wylatuje za burtę. W naszym wieku (mocno 40+) to już za późno na indywidualizm.” Co jeszcze w „Zapiskach z tygodnia”? Kłamanie jako sposób na życie, to aktorstwo. Poważne kłopoty zaczynają mieć ci, którzy najbardziej skorzystali na aferze GetBack – czyli Leszek Czarnecki oraz Abris. Stara łacińska maksyma głosi:„Ten popełnił zbrodnię, kto z niej odnosi korzyści”. Znamy sędziego, który rozpatrzy wniosek o areszt wobec Leszka Czarneckiego. Po niemal 11 latach poszkodowani nadal walczą o odzyskanie pieniędzy z Amber Gold. Nie wpłacę poręczenia, bo nie mam - stwierdza były prezes GetBack. Czy Konrada Kąkolewskiego trafi ponownie do aresztu?
Znamy już nazwisko wylosowanego sędziego do rozpatrzenia tego wniosku. Jest nim Krzysztof Ptasiewicz. Niektórzy mówią - „trafiła kosa na kamień”.
Zrobiono teatrzyk, by ukryć prawdę w sprawie pedofilów z Dworca Centralnego. Co ze zniesieniem art. 212 kodeksu karnego? Kiedy powstanie u nas instytucja sędziego śledczego? Specjalne pokazy filmu „Wszystkie chwyty dozwolone. Afera GetBack” w Kinotece. Dlaczego przeciwko temu filmowi była tak zgodna blokada, i to rożnych zwalczających się środowisk, które w tym przypadku wspólnie działali. Historia powstawania filmu o aferze GetBack, to oddzielna opowieść o tym, jak chciano ukręcić łeb filmowi.
Zastanawiające jest także, że ciągle nie wyjaśniono szeroko pojmowanej inwigilacji dziennikarzy, roli funkcjonariuszy służb działających na naszą szkodę. Nikt nie chce zbadać tej sprawy, bo w niej są nie tylko ślady rosyjskie, ale przede wszystkim polskich służb, wzajemnych porachunków.
Bo ze służbami jest tak, że zawsze lubią coś w tajemnicy majstrować. Taka ich natura. Sąd nie umarza postępowania wobec dziennikarza i staje po stronie pedofila Krystka. Krwawy Maciej o tym, za co się idzie do więzienia w tym kraju. Za kratkami odbiorą czajniki i telewizory, albo płać za prąd. Układ wrocławski w sprawie GetBack – do sprawdzenia. O tym, jak czasami plączą się nogi w ministerstwie sprawiedliwości, gdy koniecznie chcą mieć "swoich" sędziów w procesach.
Przewodnicząca składu orzekającego w Sądzie Apelacyjnym złożyła zdanie odrębne, stwierdzając, że zachodzi nieważność postępowania w sprawie GetBack, gdyż sędzia Iwona Strączyńska nie gwarantuje niezawisłości, wobec czego całe postępowanie przed sądem okręgowym dotknięte jest nieważnością.
Kiedyś normą było promowanie się na chorych dzieciach, dzisiaj na pomocy uchodźcom z Ukrainy. Jak się inwigiluje za pośrednictwem kancelarii adwokackiej. Sądu nie interesuje, jak zwrócić pieniądze poszkodowanym w aferze GetBack. Czy taśmy Leszka Czarneckiego mają jeszcze znaczenie? Rosjanie przez lata uwikłali polityków wielu europejskich krajów, tego się już łatwo nie odwróci.
Miał dzisiaj kilka podejść i wstępów do rozwinięcia wątku „parasola ochronnego”, ale za każdym razem wymiękał i w ostatniej chwili zmieniał wątek. Dlaczego tak robi? Kogo się boi? Windykacja powinna dalej ściągać kasę po rezygnacji prezesa, więc gdzie są pieniądze? I o paradoksie „młodej jałówki”.
Kolejny komentarz do cyfr podawanych przez byłego szefa GetBacku, Konrada Kąkolewskiego. Generalnie większość uważa, że on plącze i kreuje rzeczywistość niemającą odbicia w liczbach. Otrzymałem kolejną opinię i kategoryczne stwierdzenie: "Rzeczywista „Afera Getback” wydarzyła się począwszy od maja 2018 roku, od momentu bezpośredniego wejścia przedstawicieli Abris do zarządu Getback." Oceńcie sami.
Darowizny mogą Państwo dokonywać poprzez Fundację „Wolne Słowo”
Wesprzyj