Paulina Piaszczyk o precedensowym wyroku w sprawie R. Kalisz i A. Kwaśniewski przeciwko tygodnikowi „Do Rzeczy”. Rozmowa w „Sowa & Przyjaciele”.
Ten tekst napisałem w 2002 roku dla miesięcznika „Dialog”. Czy stracił na aktualności?
Mając żonę dziennikarkę, najchętniej nałożyłby knebel na media. Przez nie już nie może płacić służbową kartą i żyć jak książę, bez żadnej kontroli.
Poniższy felieton został usunięty z portalu, na którym dotąd się znajdował. Internet to jednak nie jest las, który można spalić.
Kiedy czytam takie tytuły, to zastanawiam się, czy ktokolwiek z rządu, prokuratury i służb kontroluje sytuację
Wiele lat wmawiano nam, że w Polsce nie istnieje mafia (powiązania gangsterów i polityków), a jedynie tzw. przestępczość zorganizowana. Siłą mafii nie był kij bejsbolowy czy karabin maszynowy, ale oparty na powiązaniach z czasów PRL-u układ.
Mieliśmy asów i mniej zdolnych. Różnili się między sobą bardzo. Mieliśmy takiego specjalistę, który potrafił prowadzić przez długie miesiące operację wśród grup satanistycznych. To było trudne, by nie zwariować.
Ta książka ma kilka walorów nie do przecenienia. Nie epatuje sensacją, nie próbuje przemawiać do czytelnika miałką czułostkowością, natomiast zawiera dokumenty (niektóre publikowane po raz pierwszy) - jak choćby podsłuchy rozmów porywaczy, rozmawiających
W każdym kluczowym śledztwie, tam gdzie pojawiają się w tle politycy, policja, służby dochodzi do błędów w trakcie oględzin, zaniechań w pierwszych dniach śledztwa. Tak jakby komuś zależało, aby zadeptano ślady. W sprawie zabójstwa generała Papały już od pierwszych minut nie wszystko odbywało się tak, jak powinno.