Ile czasu, my poszkodowani, będziemy czekać na sprawiedliwość? Dziesięć lat? Ja mogę już wtedy nie żyć.
Można powiedzieć, że to wszystko staje się oczywiste, można połączyć kropki, tak pomyślałem, gdy od miesięcy zaczynają wychodzić nowe fakty w sprawie afery GetBack.
Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie, na posiedzeniu niejawnym postanowił Konradowu Kąkolewskiem odmówić otwarcia postępowania w przedmiocie zmiany układu. Czy po euforii, jaka zapanowała na wieść o wniosku Syndyka, można powiedzieć o zimnym prysznicu? Nie do końca.
Kilka komentarzy po oblikowanym w obszernych fragmentach wniosku syndyka Idea Banku.
Bo ze służbami jest tak, że zawsze lubią coś w tajemnicy majstrować. Taka ich natura. Sąd nie umarza postępowania wobec dziennikarza i staje po stronie pedofila Krystka. Krwawy Maciej o tym, za co się idzie do więzienia w tym kraju. Za kratkami odbiorą czajniki i telewizory, albo płać za prąd. Układ wrocławski w sprawie GetBack – do sprawdzenia. O tym, jak czasami plączą się nogi w ministerstwie sprawiedliwości, gdy koniecznie chcą mieć "swoich" sędziów w procesach.
To koniec Putina, to koniec putinowskiej Rosji. Koniec. Nie ma żadnych szans. Tej Rosji już nigdy nie będzie. Dzięki Ukrainie.(...) W każdym razie Putinowi gwarancji nikt już nie da. To będzie taki pałacowy przewrót. Może być łagodny, może też być bardzo ostry.
Chodorkowski nie wie co powiedzieć, prosi o wybaczenie. Wcześniej zwrócił się w krótkim wideo do swoich znajomych :"Apeluję do Grefa, Kudrina, Czubajsa, Abramowicza, Fridmana, Awena, do wszystkich tych, którzy mnie znają i których znam. Chłopaki, to jest czas, kiedy nie powinniście próbować prześlizgiwać się między strużkami. Albo zadeklaruj swoją pozycję, albo jesteśmy wrogami."