Znamy już nazwisko wylosowanego sędziego do rozpatrzenia tego wniosku. Jest nim Krzysztof Ptasiewicz. Niektórzy mówią - „trafiła kosa na kamień”.
To dobrze, żeby się wreszcie skończyło hakowanie taśmą rozmowy z szefem NBP, Adamem Glapińskim. Bo taśma Leszka Czarneckiego poza oświadczeniem, że jej nie ma, w co nikt nie wierzy, robi za potwora z Loch Ness. Można powiedzieć, koniec Pijarowski gier: karty na stół i utnijmy spekulacje. I kto z PiS dał zlecenie?
Kiedyś normą było promowanie się na chorych dzieciach, dzisiaj na pomocy uchodźcom z Ukrainy. Jak się inwigiluje za pośrednictwem kancelarii adwokackiej. Sądu nie interesuje, jak zwrócić pieniądze poszkodowanym w aferze GetBack. Czy taśmy Leszka Czarneckiego mają jeszcze znaczenie? Rosjanie przez lata uwikłali polityków wielu europejskich krajów, tego się już łatwo nie odwróci.
To dobrze, żeby się wreszcie skończyło hakowanie taśmą rozmowy z szefem NBP, Adamem Glapińskim. Bo taśma Leszka Czarneckiego poza oświadczeniem, że jej nie ma, w co nikt nie wierzy, robi za potwora z Loch Ness. Można powiedzieć, koniec Pijarowski gier: karty na stół i utnijmy spekulacje. I kto z PiS dał zlecenie?
Oskarża znane nazwiska. Stwierdza:Pokrzywdzeni obligatariusze ponieśli szkodę nie dlatego, że ktoś im sprzedawał obligacje, tylko dlatego, że spółka GetBack nie wypłaciła im pieniędzy, chociaż mogła. Szkoda powstała nie na wejściu pieniędzy do GetBacku tylko na wyjściu.
Przeprowadzona analiza nie wykazała, aby ingerowano w ciągłość zapisu
Sędzia nie przechodził, lecz wszedł do konkretnej klatki schodowej o wskazanej godzinie.
Darowizny mogą Państwo dokonywać poprzez Fundację „Wolne Słowo”
Wesprzyj