Taśmy bankiera Leszka Czarneckiego wracają jak potwór z Loch Ness
"To pisanie bzdur, że film i książka „Wszystkie chwyty dozwolone. Afera GetBack” ma związek z taśmami Leszka Czarneckiego, które mają się ukazać" - ironicznie na szybko odparłem i dodałem: „Po pierwsze, oficjalnie ich nie ma, choć wszyscy wiedzą, że to ściema. Wiadomo, że po wyjściu od szefa KNF, Marka Chrzanowskiego, bankier Czarnecki nie wyszedł do łazienki wyłączyć urządzenia do nagrywania przed spotkaniem z szefem NBP”.
Glapiński: „Bardzo mnie cieszy, że panowie się dogadaliście”
Skąd znów wypłynęła sprawa taśmy Czarneckiego? I teoria, że film i ksiazka ma być kontrreakcją? Roman Giertych, pełnomocnik bankiera Czarneckiego, 23 kwietnia 2022 roku na Twitterze napisał:
„Glapiński do szefa Rady Nadzorczej Getin Nobel Bank Leszka Czarneckiego i Marka Ch., który był wówczas szefem KNF-u i 19 minut po tym jak jego kumpel Marek Ch. zaproponował ochronę za łapówkę w wysokości 10 milionów euro:
»Bardzo mnie cieszy, że Panowie się dogadaliście«”.
I rzuciło się na mnie kilka osób.
To nie jedyna taśma bankiera
Co więcej, taśm Leszek Czarnecki ma więcej, bo można powiedzieć, że bankier szedł z trendem w świecie polskiego biznesu i postanowił się zabezpieczać, nagrywając rozmówców. Nawet swoich pijarowców Adama Hoffmana i Roberta Pietrzyszyna nie ocalił, ze spółki, Rs4.
Przypomnę, na nagraniu, w tle słychać było „Lessons in love” zespołu Level 42, przebój z lat 80., które udostępnił Roman Giertych. Adam Hoffman z Robertem Pietryszynem „proponuje formalne lub nieformalne zatrudnienie Michała Krupińskiego. Jednocześnie Adam Hoffman oświadcza, że w przypadku ww. zatrudnienia pójdzie do Zbigniewa Ziobro, porozmawia, przekona i rozwiąże problemy Czarneckiego dzięki temu, że w PiS jest autorytetem od spraw bankowych, czyli w zakresie tych spraw, w których zarzuty ma Czarnecki" – napisał na Facebooku Giertych, udostępniając równocześnie nagranie rozmowy.
Warto zwrócić uwagę, że w nagraniu Hoffman z Pietryszynem sugerują Czarneckiemu, że za jego kłopotami stoi Ziobro. Bankier Leszek Czarnecki w to wątpi — wskazuje na premiera Mateusza Morawieckiego oraz prezesa NBP, Adama Glapińskiego.
Przypomnijmy: to protegowany Glapińskiego miał mu złożyć propozycję nie do odrzucenia za święty spokój. – To człowiek stworzony przez Adama Glapińskiego. Ekipa Morawieckiego chciała zamiast niego wstawić inną osobę. Przegrała jednak boje o fotel przewodniczącego KNF z szefem NBP - powtarza wielu rozmówców.
Według „Gazety Wyborczej” nie ma pewności, czy rozmowa Glapińskiego z Czarneckim została nagrana; w co nikt nie wierzy. Czytamy za to dokładny opis tego spotkania: „W TVN24 mecenas Roman Giertych, który reprezentuje Czarneckiego, publicznie skierował do szefa NBP pytanie: »Czy prawdą jest, że na tym spotkaniu z Leszkiem Czarneckim powiedział pan (cytuję z pamięci): ‘Sprawę pana Sokala rozwiążemy we własnym zakresie, albowiem jest to nasz wewnątrzpartyjny problem’?«. Pytany, czy nagranie z Glapińskim istnieje, wykręcał się, że nie odpowie, bo nie ma pełnomocnictwa klienta. (…)
NBP ani sam prezes nie zdementowali słów Giertycha, ani nie odpowiedzieli na nasze pytania w tej sprawie. A jeśli Glapiński rzeczywiście mówił Czarneckiemu o rozwiązywaniu »wewnątrzpartyjnego problemu«, to oznaczałoby, że Marek Chrzanowski, obiecując biznesmenowi zneutralizowanie planu Sokala, robił to w imieniu prezesa NBP”.
Może wreszcie skończy się straszenie nagraniem, jak potworem z Loch Ness
Dodam od siebie, że to dobrze, że się wreszcie skończą spekulacje zwiazane z taśmą rozmowy z szefem NBP, Adamem Glapińskim. Bo taśma Leszka Czarneckiego poza oświadczeniem, że jej nie ma, w co nikt nie wierzy, robi za potwora z Loch Ness.
Kim jest Michał Krupiński
Michał Krupiński to były prezes PZU, a następnie Pekao SA za czasów PiS. Jest blisko związany ze Zbigniewem Ziobrą i jego bratem, Witoldem. To zawsze był i jest element jakichś dziwnych towarzyskich rozgrywek.
Roman Giertych w swoim wpisie wyjaśnia, że jego rozmówcy za problemami Czarneckiego zapewniają go, „że stoi za nimi Ziobro i sugerują, że uzgodnili ofertę zatrudnienia z Michałem Krupińskim. Do zatrudnienia Michała Krupińskiego nie dochodzi. Tydzień po spotkaniu Zbigniew Ziobro publicznie oświadcza, że chce aresztować L. Czarneckiego i wystawić za nim list gończy".
Giertych przypomniał, że 15 października 2020 r. doszło do jego zatrzymania, dzień przed sprawą Leszka Czarneckiego, na której miał ujawnić dowody złożonej mu z powołaniem się na wpływy u Zbigniewa Ziobry oferty korupcyjnej. Agenci CBA – jak twierdzi adwokat – szukali u niego wyłącznie taśm”.
Dlaczego zakłada się, że istnieją tylko takie a nie inne nagrania Czarneckiego?
Jest także sporo e-malii, SMS-ów, chatów Czarneckiego. Ich lektura dużo wnosi ciekawych informacji do funkcjonowania jego grupy, partnerów biznesowych, funkcjonowania pewnych osób, a przede wszystkim – co mnie najbardziej interesuje – dotyczące sprawy GetBack.
Na zlecenie PiS
Na koniec słyszę, że zrobiłem „Wszystkie chwyty dozwolone. Afera GetBack” na zlecenie PiS. Jestem ciekawy, na czyje konkretnie? Bo PiS to kilka frakcji, nienawidzących się i zwalczających? Wydawcą książki są jej czytelnicy, którzy kupują ją na zasadzie preordera. Odmówiłem wszelkim propozycjom wykupywania praw do niej. Czytaj – zakneblowania. A film? Jak widać, nie ulegam presji, co można usłyszeć na zamieszczonym poniżej wideo.
Potwierdzam. Premiera filmu i książki „Wszystkie chwyty dozwolone. Afera GetBack” w maju 2022 roku. Niektórym przydałby się okład z lodu na głowę.