Wyszukano 7 wyników dla frazy "Falenta"

Latkowski-Banas-NIK.jpg

Dla polityków żaden czas na publikacje nie jest dobry. Kto się szkolił u Piotra Tymochowicza? Zapiski z tygodnia

„Guys, ok nie raportujecie do Abrisu i nie czujecie się zobowiązani (tak znamy KSH i ale teoria prawa handlowego a real w PE (Private Equity – aut.) to hmm. Nie rozumiem tego bo wiem ile przelewamy co miesiąc. Ale ok.”

ZAPISKI-kulisy-afery1.jpg

O kulisach pracy dziennikarzy nad aferą taśmową oraz połowa badań wariografem nadaje się do śmietnika. Zapiski z tygodnia

Zastanawiające jest także, że ciągle nie wyjaśniono szeroko pojmowanej inwigilacji dziennikarzy, roli funkcjonariuszy służb działających na naszą szkodę. Nikt nie chce zbadać tej sprawy, bo w niej są nie tylko ślady rosyjskie, ale przede wszystkim polskich służb, wzajemnych porachunków.

Afera-podsluchowa-ksiazka.jpg

Jak to się zaczęło? Afera podsłuchowa od kulis

Fragmenty początku książki napisanej przez Sylwestra Latkowskiego i Michała Majewskiego „Afera podsłuchowa. Taśmy Wprost”.

Latkowski-Majewski-Nisztor-Wprost-afera-tasmowa-podsluchowa.jpg

O co chodzi ze śledztwem w sprawie inwigilacji dziennikarzy

Powodem napisania tego artykułu jest wszczęcie przez Prokuraturę Okręgową w Tarnobrzegu śledztwa w sprawie inwigilacji przez policję dziennikarzy tygodnika „Wprost” zajmujących się aferą podsłuchową. Pragnę przypomnieć, co dwa lata temu z Michałem Majewskim ustaliliśmy i upubliczniliśmy, a co zostało zmilczane.

P1050672.jpg

Afera Taśmowa. Pytania bez odpowiedzi

Czy służby zgadzały się, by ich informator zakładał nielegalne podsłuchy? Czy korzystanie z agentury, by prowadzić inwigilację bez pozwolenia sądu, to nowa metoda pracy służb?

w25-7.jpg

Oczekiwali, że nie będę powoływać się na tajemnicę dziennikarską? Absurd

Mieliśmy świadomość, że były to nagrania nielegalne, co też wtedy napisaliśmy. Ale jest też wartość wyższa, czyli dobro publiczne, w której władza nie może liczyć na to, że dziennikarze będą ją chronić.

IMG-7869.jpg

Linia obrony sędziego Łączewskiego. Giertych w jednym ma rację. Zapiski z tygodnia

Sędzia nie przechodził, lecz wszedł do konkretnej klatki schodowej o wskazanej godzinie.