Składasz na ludzi zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, a potem mówisz: „Nie pamiętam, nie potrafię niczego więcej powiedzieć”.
Politycy jak zwykle mają gdzieś problem praw ojców. Lobbing grup adwokatów. Nie dobro i prawo, a poglądy sędziów. Co dalej?
Rozliczenie winnych, których wskazała komisja śledcza do sprawy Amber Gold, utknęło w miejscu. Sprawa trafiła do piachu. Niektórzy już bez wstydu twierdzą, że małżeństwo P., to doskonali oszuści będący w stanie samodzielnie ogarnąć taki przestępczy interes. Według nich to nie są słupy.