Problem handlu wizami wraca. Dlaczego? Sejmowa komisja śledcza do spraw afery wizowej zajęła się wycinkiem problemu. Niestety, znów polityka wzięła górę.
Problem handlu wizami wraca. Dlaczego? Sejmowa komisja śledcza do spraw afery wizowej zajęła się wycinkiem problemu. Niestety, znów polityka wzięła górę. Kilka dni temu media donosiły: Polscy przedsiębiorcy z Filipin ostrzegali w sierpniu Ministerstwo Spraw Zagranicznych, że za umawianie spotkań w sprawie wiz oczekiwane są łapówki. Sprawę ujawnił największy filipiński program interwencyjny. Sprawę kolejnej afery wizowej nagłośnił portal Wirtualna Polska. Przypomnę Konfrontacje Extra, która została wyemitowana trzy miesiące temu. Wspominałem tam, że nadal istnieje problem handlu wizami.
Rozliczenie winnych, których wskazała komisja śledcza do sprawy Amber Gold, utknęło w miejscu. Sprawa trafiła do piachu. Niektórzy już bez wstydu twierdzą, że małżeństwo P., to doskonali oszuści będący w stanie samodzielnie ogarnąć taki przestępczy interes. Według nich to nie są słupy.
Fragment magazynu Konfrontacja "Skandaliczne śledztwo w sprawie Olewnika".
Nie ukrywa, że w swoim życiu narozrabiał, ale nie spodziewał się, że wpadnie w takie tarapaty. Naraził się wszystkim. Stał się kartą w grze między gangsterami, policjantami, służbami i prokuratorami w najgłośniejszej sprawie ostatnich lat – śledztwie w sprawie Olewnika. Ścigany był listem gończym. Zapytany, dlaczego nie chce wrócić do Polski, odpowiadał, że nie chce być kolejną osobą, która „niby” powiesi się w areszcie. Dlatego postanowił się zgłosić do mnie, a nie do wymiaru sprawiedliwości. Prokuratura nie ukrywała, że to ważny dla nich świadek. Przyjechał do Drobina z ekipą Krzysztofa Rutkowskiego zaraz po tragicznym zdarzeniu.
Rozmowa z Januszem Kaczmarkiem, byłym prokuratorem krajowym, szefem MSWiA, obecnie adwokatem. Nie tylko o porwaniu o nieudolnym śledztwie i mylnych tropach w sprawie Krzysztofa Olewnika.. Dlaczego nie ma procesu oczyszczania się organów ścigania z nieudolnych funkcjonariuszy? Jak wygląda dzisiaj ściganie porwań w Polsce? Kto za nimi stoi?
Ekipy rządzące się zmieniają, a prokuratorzy i funkcjonariusze służb, nieważne jak są nieudolni czy zdeprawowani, trwają. Nikt ich nie rozlicza. Otrzymują kolejne zadania, prowadzą kolejne śledztwa. Poniżej wideo.
Sprawa Olewnika to jedna z najgłośniejszych spraw kryminalnych w Polsce. W magazynie Konfrontacja pokazałem reportaż "Skandaliczne śledztwo w sprawie Olewnika. Nieznane taśmy." W dogrywce Konfrontacji przedstawię rozmowę z Andrzejem Derą, dzisiaj ministrem w kancelarii prezydenta Polski, a wówczas, posłem, wiceszefem sejmowej komisji śledczej, którą powołano dziewięć lat po porwaniu. Obradowała w latach 2009 -2011.