Abramowicz sprzedał Sibneft Gazpromowi, wzięty na kilka godzin w krzyżowy ogień pytań, stwierdził, że nie ma pojęcia, czy główne źródła jego dochodów są opodatkowane.
Urażę kogoś? Jednak powiem to głośnio i wyraźnie: w tym tragicznym czasie trwa wciąż nasze dawne życie, tyle że zeszło na drugi plan. Wejdźcie do sądów, prokuratur – przecież nie zawieszono ani nie wstrzymano spraw w związku z wojną na Ukrainie. A ktoś musi patrzeć na ręce wymiarowi sprawiedliwości i organom ścigania. Nie można popadać ze skrajności w skrajność. Skrzywdzeni ludzie u nas także wciąż wołają o sprawiedliwość i cierpią. Odbiera się im prawo głosu. Bierność wobec nich także jest zła, bo cisza powstała wokół wielu spraw jest niecnie i z premedytacją wykorzystywana.
To koniec Putina, to koniec putinowskiej Rosji. Koniec. Nie ma żadnych szans. Tej Rosji już nigdy nie będzie. Dzięki Ukrainie.(...) W każdym razie Putinowi gwarancji nikt już nie da. To będzie taki pałacowy przewrót. Może być łagodny, może też być bardzo ostry.