Latkowski.com Latkowski.com
Powrót

2022-03-10

Abramowicz jest jednym z elementów rosyjskiej machiny propagandowej

Abramowicz sprzedał Sibneft Gazpromowi, wzięty na kilka godzin w krzyżowy ogień pytań, stwierdził, że nie ma pojęcia, czy główne źródła jego dochodów są opodatkowane.

Abramowicz-Latkowski-Chelsea-FC-.JPG

Roman Arkadiewicz Abramowicz, to jeden z tych Putinowskich przyczółków. Adarowany przez elity Zachodnie. Wkradł się w łaski kupując angielski klub piłkarski Chelsea FC. I tak klub stał się trybem rosyjskiej machiny propagandowej. Abramowicz wyprowadzał spokojnie majątek, a Izraelskie Muzeum Holokaustu prosi USA o nienakładanie sankcji na niego. Dzisiaj dotarła informacja o zmianach. Na Wyspach zamrożono jego aktywa, a sprzedaż klubu Chelsea wstrzymana.

Zajrzyjmy do opisywanej przeze mnie Jürgena Rotha, „Gazprom, niesamowite imperium. Jak jesteśmy oszukiwani jako konsumenci i jak szantażowane są państwa” (2012). Pojawia się w niej ulubieniec zachodnich elit.
W roku 2000, gdy Putin został prezydentem, zgodnie z danymi Europolu Rosja była opanowana przez kryminalne struktury – 5000 grup zorganizowanej przestępczości, ok. 1100 worów w zakonie, 250 grup posiadających od 300 do 5000 członków w 44 krajach, 11 wielkich organizacji. Dalej „Rosja jest kontrolowana przez wschodnioeuropejską zorganizowaną przestępczość: 20% deputowanych Dumy, 40% prywatnej gospodarki, 50% rosyjskich banków (do 85%) i do 75% państwowych firm.” Pasuje do tego wypowiedź jednego ze znanych gangsterów, który z dumą powiedział moskiewskiemu tygodnikowi, że grupy kryminalne są największym rosyjskim inwestorem, bez którego krajowej gospodarki w ogóle nie można sobie wyobrazić. Jednak zdaniem autora prawdziwych, znacznie większych gangsterów należy szukać w przemyśle surowcowym. Przykładem, o jakie sumy chodzi, może być spór dwóch oligarchów, Berezowskiego i Abramowicza toczący się od listopada 2011 r. przed sądem w Londynie. 
Przeciwnik Putina, Berezowski, domaga się od przyjaciela Putina, Abramowicza, nieuregulowanych 4 mld $ za udziały w koncernie naftowym Sibneft i aluminiowym Rusal.
Podczas procesu okazało się, że rzeczywiście Abramowicz nie zapłacił ani rubla za koncern naftowy. Kupił go za 100 mln Euro, które dostał od Berezowskiego w kredycie. Gwarancją kredytu były umowy Sibneftu na dostawy, którymi koncern sam sfinansował swoje przejęcie. W zamian za polityczne przysługi Berezowskiego, ochronę i wpływy u Jelcyna, Abramowicz wypłacał mu ogromne sumy w gotówce, przy czym sumy do 5 mln $ były dostarczane Berezowskiemu w gotówce do klubu lub moskiewskiego biura. Wg Berezowskiego były to jednak tylko zyski z udziałów w koncernie. W międzyczasie Abramowicz sprzedał Sibneft Gazpromowi za 13 mld $. 4 listopada 2011 r. ok. godz. 15, wzięty na kilka godzin w krzyżowy ogień pytań przez adwokata Berezowskiego, stwierdził, że nie ma pojęcia, czy główne źródła jego dochodów są opodatkowane.

Czytaj także >>>

 


Tutaj możesz kupić moje książki

Sklep

Rozważ wsparcie serwisu latkowski.com, moich projektów książkowych, filmowych oraz dziennikarskich śledztw. Nawet niewielkie finansowe wpłaty mają wielkie znaczenie.

Darowizny mogą Państwo dokonywać poprzez Fundację „Wolne Słowo”

Wesprzyj
0