Dezinformujesz, jesteś łotrem miesiącami i potem jesteś zdziwiony wynikiem wyborów w USA
Przed wyjściem z domu włączyłem TV, a tam słyszę, że nikt w redakcji nie był przygotowany na taki wynik, że tak szybko. Pomyślałem, rzuciliście do USA swoich najważniejszych dziennikarzy by uczciwie i zgodnie z tym, co słychać tam relacjonowali kampanię wyborczą i co czują Amerykanie. Mówiliście i przekazywaliście coś, co jak widać było dezinformacją. W punkt recenzje waszej pracy przestawiła prowadząca wasz poranny kanał. Niestety, nakręcanie się we własnej bańce, a nie obiektywne przedstawianie rzeczywistości tak się kończy. Najważniejsze jednak mieć dobre samopoczucie, że nadal się dobrze wykonuje zawód dziennikarza.
Po zamachy na Trumpa, patrząc na ta samą stację i innych dziennikarzy napisałem (Link>>.) - "Media zniosło już zdecydowanie w "łotrowską stronę”. Krótko:
"Patrząc, czytając i słuchając tego, jak zachowują się niektórzy dziennikarze komentujący zamach na Donalda Trumpa aktualne są słowa Matt Taibbi: „Tymczasem obecnie lwia część dziennikarzy to żołnierze jednej albo drugiej grupy dawno już okopanych w Waszyngtonie (Warszawie) interesów politycznych. Mało, że nie są idealistami – to antyidealiści.” Media zniosło już zdecydowanie w "łotrowską stronę.”
Wesprzyj powstanie magazynu Konfrontacja, śledztwa dziennikarskie. Nawet niewielkie wpłaty mają wielkie znaczenie.
Darowizny mogą Państwo dokonywać poprzez Fundację „Wolne Słowo”
na konto nr: 38 1090 1694 0000 0001 3065 4695