Każda sprawa ma drugie dno. Każdy ma prawo do obrony. Interwencje. Zmilczane tematy
Zdjęcia, postprodukcja, studia dźwiękowe i filmowe, opracowanie graficzne. Czołówka i zapowiedź już jest i czeka na publikację. Poprawki, szlifowanie pierwszego docinka. W najbliższych dniach będę odkrywał kolejne karty.
Zapowiedź drugiej części filmu "Wszystkie chwyty dozwolone. Afera GetBack"
Poszkodowani nie odzyskali swoich pieniędzy. Minęło sześć lat. Sporządzili białą księgę afery.
Poszkodowani od sześciu lat walczą o swoje pieniądze i sprawiedliwość. Przygotowali białą księgę afery. Dzisiaj zebrali się pod Ministerstwem Sprawiedliwości i przeszli do siedziby KNF. Zdjęcia z planu filmu „Taśmy afery GetBack”.
Spółka wypracowała 60 mln zł zysku netto, to jest bardzo dobry wynik. Rozumiem, że przez ostatnie 5 lat nie inwestowała, bo nie miała na to funduszy. Więc wypracowała z portfeli, które kupiła kiedyś za obligacje, za które obligatariusze nie dostali z powrotem zainwestowanych pieniędzy.
Młoda ekipa z PKO, co wielu moich rozmówców podkreśla, robi wszystko by zatrzeć prawdę, że w VeloBank wszystko jest na chwilę. Od dłuższego czasu to spółka jest bez wyraźniej strategii. Trudno zresztą by było inaczej, bank jest przez BFG wystawiony na sprzedaż.
Proces sądowy i śledztwo, wszystko wyhamowało. Co dalej w aferze GetBack? Rozmowa z przedstawicielami poszkodowanych.
Gdzie były służby w aferach Amber Gold i GetBack? W tej ostatniej służby miały wcześniej sygnały o niej, ich przedstawiciel zasiadał w KNF i nawet się nie zająknął. A później, po wybuchu afery, co takiego robiły służby? Poza tym, że ważny funkcjonariusz CBA miał przytulić kilkaset tysięcy złotych, ich pracę widać jako tych, którzy łykali jak pelikany podsuwane im wersje afery, albo szukali kwitów na polityków.