Dopóki zarzuty stawiano gangsterom i urzędnikom wszystko toczyło się sprawnie. Ale kiedy trzeba zapukać do drzwi polityków z wyższych półek, śledczy włączyli hamulce.
Kiedy słyszę, że Pijarowcy stają się wręcz stałymi, niejawnymi doradcami ministrów, to zastanawiam się, do jakiego punktu doszliśmy? Tu już nie chodzi o brak transparentności, a o coś więcej - Kto właściwie rządzi?
Zastanawiające jest także, że ciągle nie wyjaśniono szeroko pojmowanej inwigilacji dziennikarzy, roli funkcjonariuszy służb działających na naszą szkodę. Nikt nie chce zbadać tej sprawy, bo w niej są nie tylko ślady rosyjskie, ale przede wszystkim polskich służb, wzajemnych porachunków.
Fragmenty początku książki napisanej przez Sylwestra Latkowskiego i Michała Majewskiego „Afera podsłuchowa. Taśmy Wprost”.
Pandemia powinna nas nauczyć, by podejmować racjonalne decyzje. Działania na „łapu capu” zakończyły się aferą respiratorową, maseczkową. Ministerstwo Zdrowia powinno, o tym pamiętać. Nasuwa się pytanie: Kto kontroluje zamówienia publiczne dla handlarzy jodkiem potasu? W jakim trybie się odbywają? Jakie kwoty już wydano? Lekarze zwracają także uwagę na brak informacji w sprawie tabletek jodku potasu, zgłaszają wątpliwości: Jakie są wskazania do stosowania tego preparatu u dzieci? Czym grozi przedawkowanie? Jakie są przeciwskazania? Jakie wskazania? Kiedy stosować? Przed skażeniem? W oczekiwaniu? Czy tuż po skażeniu?
Ile to banków i bankierów trzeba „pozdrowić”? Potem się dziwimy, że u nas w sektorze finansowym jak na Dzikim Zachodzie. Wielcy gracze mają media w kieszeni. Ale niektóre media to także gracze, słyszę od osoby zmuszonej do płacenia za fikcyjne usługi medialne: – Widocznie coś tam na kogoś znaleźli i przyszli po haracz.
Okazało się, że znana reporterka wzięła kamerę i z wykpiwanych Klewek wyrósł przed nią obraz Polski jako kraju korupcji, układów, mętnych interesów, powiązań polityków z szemranymi biznesmenami i służb, tych cywilnych i wojskowych. Tak powstał film „Zwariowałam”, który stał się „półkownikiem” w TVP. Udało mi się go jednak upublicznić. Dlaczego przytaczam tą historię, niech ona będzie sygnałem dla wszystkich, którzy z niewygodnych filmów robią „półkowniki”.
Nie ma takiej rzeczy jak wolna prasa. WIG 20 i polska złotówka leci na łeb, na szyję i jak jest reakcja? Gadki o płaskowyżu inflacji? Kto odpowie za upadek banku Leszka Czarneckiego. Skoro jest tak dobrze prowadzone śledztwo, dlaczego poszkodowani w GetBack protestują przed prokuraturą? Lata mijają, ekipy się zmieniają, a w sądach bez zmian - kubańska mentalność trwa. Czy w Azji Centralnej pada kolejny postsowiecki bastion?
Co mam komentować? Że chciano użyć mnie w wewnętrznej wojnie frakcji politycznych w obozie rządzącym, dopuszczając się nikczemnych metod. Podłych. Przeżyłem wcześniej takie klimaty, za poprzedniej ekipy. No cóż, media to...
Co na to „zarządający" i "nadzorujący" tymi spółkami? Okazuje się, że najważniejsze są polityczne rozgrywki wewnątrz obozu rządzącego i okładanie się wzajemne. Kto tam będzie się przejmował takim spadkiem.
Bo ze służbami jest tak, że zawsze lubią coś w tajemnicy majstrować. Taka ich natura. Sąd nie umarza postępowania wobec dziennikarza i staje po stronie pedofila Krystka. Krwawy Maciej o tym, za co się idzie do więzienia w tym kraju. Za kratkami odbiorą czajniki i telewizory, albo płać za prąd. Układ wrocławski w sprawie GetBack – do sprawdzenia. O tym, jak czasami plączą się nogi w ministerstwie sprawiedliwości, gdy koniecznie chcą mieć "swoich" sędziów w procesach.
Co się teraz dzieje w nowym procesie Olewnika? Kibol zostaje "małym koronnym" i spokojnie może zachować majątek z handlu narkotykami. Dlaczego poszkodowani w aferze GetBack uczepili się tylko zabezpieczeń, których jest raptem w sumie kilkadziesiąt milionów i to pod warunkiem, że wszyscy zostaną skazani, a i to wcale nie jest pewne? Czy zadłużenie z obligacji GetBack można było spłacić, czyli tropem cash flow i odzysków. I krótko – nie robię filmu dla polityków.
Na marginesie, w niemieckich mediach żyją głównie dwoma tematami – problemami wzrostu cen gazu i osami, które są zmorą dla konsumentów w ulicznych knajpach i kawiarniach. Wyłapałem jeden materiał o zatrutej Odrze ale nie był to główny temat. To spostrzeżenie z szybkiego przeglądu niemieckich wiadomości telewizyjnych.
Prywatyzacja służb i hakowanie. Kryptowaluty, służby, brudne pieniądze i łapówka w tle. Walka z ludźmi „Zatoki Sztuki” trwa, ale prowadzą ją już pojedynczy ludzie. Kto przejmie Getin Bank? Dlaczego po Amber Gold doszło do jeszcze większej afery – GetBack? Nietykalny fundusz Abris. Hipokryzja polityków, czyli jest źle, a będzie gorzej.
Prokuratura ogłosiła sukces, uzyskała zabezpieczenie na majątku Czarneckiego. Jak wyglądała naprawdę walka? W aferach finansowych chodzi o to, aby poszkodowani odzyskali swoje pieniądze. A w sprawie GetBack prokuratura i służby nie szły śladem pieniędzy tylko szły śladem swoich wewnętrznych wojen frakcyjnych. Śledztwo trwa od czterech lat, co dalej? Niepokojące wiadomości z Trójmiasta. Pedofil Krystek poza kontrolą?
GetBack i nowa odsłona największej od lat afery finansowej. Sylwester Latkowski w swojej najnowszej książce zdradza kulisy sprawy. Autor powołuje się między innymi na sporządzoną w 2018 roku w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie analizę kryminalną. To dokument, w którym analizuje się we wszelkich plikach, czyli tekstowych, audio, video, e-mailach i na portalach społecznościowych tzw. słowa klucze, dotyczące wytypowanych 50 nazwisk i podmiotów. Według Latkowskiego, wśród wytypowanych do tej analizy znaleźli się m.in Kornel Morawiecki, Mateusz Morawiecki, Piotr Borys i były działacz Solidarności Walczącej Ryszard Kaczoruk.