Przypadkowe związki biznesmena Krauzego z politykami: Jagielińskim (PSL), Sawickim(PSL) i Jurgielem(PiS)?
Oczywiście wszystko w tej sprawie działo się przypadkowo. Biznesmen Ryszard Krauze wskrzesza przedwojenną spółkę „C. Ulrich”. Na marginesie, akcje wielu takich spółek można kupić w antykwariatach. W 1996 r. ówcześni ministrowie rolnictwa z PSL Roman Jagieliński, a w 2012 r. Marek Sawicki unieważniają decyzje nacjonalizujące działki, na których mieściła się spółka Ulricha.
Jak donosi „Gazeta Wyborcza”, opisująca tą reprywatyzację (czytaj>>>) „w ubiegłym roku stołeczny ratusz wystąpił do Ministerstwa Rolnictwa o wznowienie postępowania, powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2015 r., w którym stwierdzono, że nie można reprywatyzować nieruchomości, co do których zaszły nieodwracalne skutki prawne. Ministerstwo, którym obecnie kieruje Krzysztof Jurgiel (PiS), w sierpniu 2016 r. odmówiło”.
Co łączy Krauzego, PSL-owskich ministrów Jagielińskiego i Sawickiego oraz PiS-owskiego ministra rolnictwa Jurgiela może wyjaśni prokuratura. Stołeczny ratusz zawiadomił ją właśnie o naruszeniu prawa przez Ministerstwo Rolnictwa.