Kolejne kontrole Najwyższej Izby Kontroli stwierdziły poważne nieprawidłowości ws. nadzoru Komisji Nadzoru Finansowego nad Polskim Bankiem Apeksowym, Polnordem, Ursusem, a także Getin Noble Bankiem (GNB). W ocenie NIK działania UKNF miały charakter pozorny, były sprzeczne z przepisami i negatywne dla inwestorów. Stoimy przed koniecznością debaty o roli, jaką powinno odgrywać KNF w Polsce. Nadzór ten nie może być fasadowy ani sprowadzać się do formalności. Nie może służyć wyłącznie dużym, międzynarodowym interesom, ignorując prawa i potrzeby inwestorów indywidualnych czy mniejszych instytucji - mówił prezes NIK Marian Banaś podczas konferencji, gdzie zaprezentował wyniki kontroli. Ocenił, że działania KNF przyczyniły się do osłabienia rynku, a nie wzmocnienia zaufania do niego. - To sytuacja absolutnie nie do zaakceptowania w demokratycznym państwie prawa, którego fundamentem powinny być przejrzystość, odpowiedzialność i równość wobec instytucji publicznych - stwierdził prezes NIK Marian Banaś. Sylwester Latkowski rozmawiał z byłą prezes, obecnie likwidatorem Polskiego Banku Apeksowego Anną Zwierzchowską, z byłem prezesem URSUS Karolem Zarajczykiem. NIK reprezentował dyrektor Janusz Pawelczyk, a KNF Jacek Barszczewski.
Sprawa Amber Gold to jedna z głośniejszych afer finansowych w Polsce, żyły nią media i politycy, poświęcona jej była sejmowa komisja śledczej. Przed trzema laty warszawski sąd okręgowy w I instancji uwzględnił powództwo klientów Amber Gold. Państwo się sprzeciwiło wyrokowi, dzisiaj sąd apelacyjny w Warszawie zmienił wyrok I instancji i oddalił pozew grupowy blisko 200 poszkodowanych klientów Amber Gold. Państwo umyło ręce. Sprawę sprowadzono do ukarania figurantów. Państwo zapomniało, że to zaniechania organów państwa doprowadziły do wybuchu afery i dużej liczby poszkodowanych.
O sprawie Wampira Zagłębia powstało wiele artykułów, napisano książki i zrealizowano film fabularny. Dzisiaj podniesiono zarzut, że na skazanym w latach 70 tych Zdzisławie Marchwickim dokonano zbrodni sądowej. Rozmowa z Przemysławem Semczukiem, autorem książki "Wampir z Zagłębia". W magazynie także obszerne fragmenty przesłuchania Zdzisława Marchwickiego.
Obejrzyjcie zapis wczorajszego live Konfrontacji, przyznam, że nie chce mi się wierzyć, że w tygodniku Polityka przechodzą takie teksty. A jednak! Przy tym Jan Dziadul okazuje się męskim szowinistą. Janina Paradowska przewraca się w grobie.
Iwona Wieczorek zaginęła 15 lat temu, co roku, przed rocznicą pojawiają się newsy, które mają rozwiązać sprawę, a okazuje się, że jak zwykle poza SHOW nic z nich nie wynika. Gośćmi byli Mikołaj Podolski, Wojciech Koszczyński i Krzysztof Rutkowski. Zapis pierwszej części Live.
Rządy się zmieniają, a podsłuch i inwigilacja zawsze się przydadzą. Ministerstwo sprawiedliwości wycofuje się ze zmian, które miały zagwarantować osobom inwigilowanym, że będą informowane o zastosowaniu wobec nich kontroli operacyjnej. Pamiętacie?! „Obywatele będą mieli prawo do informacji o zainteresowaniu nimi ze strony służb, w szczególności informacji o prowadzonej wobec nich kontroli operacyjnej” – to fragment punktu 19 umowy koalicyjnej podpisanej przez liderów wszystkich partii wchodzących w skład obecnego rządu.
Wczoraj minęła 27 rocznica zabójstwa gen. Marka Papały. Policja się poddała, a miała to być sprawa honoru! Wczorajsze specjalne wydania magazynu Konfrontacja Live się nie zapisało. Nie wchodźmy w teorie spiskowe, techniczny błąd przy realizacji. Na prośbę, tych co nie zdążyli zobaczyć, podsumuję ten live. Czy możliwe jest jeszcze prowadzenie sprawy? Co z przedawnieniem dalej ze sprawą? Co dalej? Będę także odpowiadał na Wasze pytania. Proszę o nie na chacie Live, w komentarzach pod postami, zadawać je możecie także poprzez emaila
Nie może być tak, aby w demokratycznym państwie prawnym dopuszczano możliwość podejmowania działań, które w sposób rażący ingerują w swobodę życia gospodarczego, zniechęcając przedsiębiorców do przyjmowania aktywnej postawy w obawie przed grożącą im odpowiedzialnością karną.
W całej Polsce toczy się wiele spraw z art. 296 KK, czyli tzw. przestępstwa niegospodarności. Procesy wytaczane są menadżerom spółek kontrolowanych przez państwo i tych prywatnych. Co ciekawe, rozjeżdżając szefów firm, rozwijana jest myśl prokuratora sowieckiego Andrieja Wyszyńskiego (dajcie mi człowieka, a paragraf się zawsze znajdzie) i do artykułu o niegospodarności dorzucane są przepisy kodeksu pracy, ale lekko zmanipulowane. Obejrzyjcie historię Ewy Mirońskiej i Mirosława Skowrona, którzy doświadczają skutków stosowania art. 296.
Jacek K. był konsekwentny do końca procesu, w mowie końcowej stwierdził, że nie zna materiału dowodowego. Dlaczego tego nie zapoznał się z aktami? Wyjaśnił, że było to dla niego za trudne emocjonalnie, więc w ostatnich słowach odniósł się do emocji i przemyśleń.
Tak długo, jak Prezesi banków będą zarabiali do 70 razy przeciętnego wynagrodzenia, a banki będą strzyc swoich klientów jak przysłowiowe barany, nikt mnie nie zmusi, abym lubił banki. I nie ma to nic wspólnego z antysemityzmem, ale wynika z prostego rachunku ekonomicznego.