ajemnice głośnego porwania i największych napadów w PRL. Policja chroni akta milicyjne. KONFRONTACJA W magazynie Konfrontacja pozornie wracam do sprawy historycznej. Co ma wspólnego milicja i policja? Czy polityka zawsze waży nad sprawami kryminalnymi, gdzie pojawiają się ludzie władzy i służby? Na przełomie lat 50. i 60. na warszawskich ulicach rozgrywały się sceny niczym z amerykańskich filmów gangsterskich. Bandyci strzelają bez ostrzeżenia. Rabują utarg ze sklepu, napadają na strażników przed pocztą i atakują konwój z utargiem z Centralnego Domu Towarowego. Bezpieka i milicja podejrzewają, że za „napadami warszawskimi” mogą stać ci sami ludzie, którzy dla okupu porwali Bohdana Piaseckiego, syna wpływowego polityka, przewodniczącego Stowarzyszenia PAX, a przed wojną przywódcy faszystowskiej Falangi. Wśród tysięcy podejrzanych są ludzie z pierwszych stron gazet, aktorzy, politycy, dziennikarze, a nawet seryjny zabójca kobiet. W końcu na trop bandytów wpada oficer z prowincji. W nagrodę zostaje… wyrzucony z milicji. Rozmowę wywołała najnowsza książka Przemysława Semczuka "Nieuchwytni". Rozmawiam z autorem nie tylko o historii, ale i teraźniejszości. Dawne wydarzenia okazują się być nadal utajniane, okazuje się, że współczesna policja chroni milicyjną przeszłość.
Wydanie specjalne. Fragment magazynu „Konfrontacja” z 2016 roku, którego Piotr Pytlakowski był współautorem. Z Piotrem Pytlakowskim zrobiłem razem wiele śledztw dziennikarskich. Zrealizowaliśmy takie filmy jak „Ścigany” i „Sprawa Barbary Blidy” oraz kilka odcinków „Tajemnice Polskiej Mafii”. Wspólnie napisaliśmy cztery książki i wiele artykułów prasowych. Poznaliśmy się w czasie realizacji magazynku Konfrontacja w 2005 roku.
Tymczasem obecnie lwia część dziennikarzy to żołnierze jednej albo drugiej grupy dawno już okopanych w Waszyngtonie (Warszawie) interesów politycznych. Mało, że nie są idealistami – to antyidealiści.” Media zniosło już zdecydowanie w "łotrowską stronę.”
Sylwester Latkowski rozmawia z ks. Sławomirem Knopikiem SCJ, przełożonym Prowincji Polskiej Księży Sercanów i adwokatem księdza Michała Olszewskiego, Krzysztofem Wąsowskim. W marcu 2024 roku doszło do zatrzymania ks. Michała Olszewskiego SCJ. Duchowny ma być zamieszany w aferę Funduszu Sprawiedliwości. Ponad pół roku przebywa w areszcie tymczasowym.
Każda sprawa ma drugie dno. Każdy ma prawo do obrony. Interwencje. Zmilczane tematy