Fragment magazynu Konfrontacja "Skandaliczne śledztwo w sprawie Olewnika".
Tajemnica adwokacka i obrończa była świętością, dziś jest deptana. - Byłoby bardzo źle, gdyby któryś z kolegów adwokatów złamał się i dla dobrej współpracy z organami ścigania ujawnił choćby strzępy tajemnicy adwokackiej- mówi adwokat Bogdan Borkowski. Pamiętajmy, że każdy z nas może mieć konieczność skorzystania z adwokata lub radcy prawnego.
Tajemnica adwokacka i obrończa była świętością, dziś jest deptana. - Byłoby bardzo źle, gdyby któryś z kolegów adwokatów złamał się i dla dobrej współpracy z organami ścigania ujawnił choćby strzępy tajemnicy adwokackiej- mówi adwokat Bogdan Borkowski. Pamiętajmy, że każdy z nas może mieć konieczność skorzystania z adwokata lub radcy prawnego.
Nie ukrywa, że w swoim życiu narozrabiał, ale nie spodziewał się, że wpadnie w takie tarapaty. Naraził się wszystkim. Stał się kartą w grze między gangsterami, policjantami, służbami i prokuratorami w najgłośniejszej sprawie ostatnich lat – śledztwie w sprawie Olewnika. Ścigany był listem gończym. Zapytany, dlaczego nie chce wrócić do Polski, odpowiadał, że nie chce być kolejną osobą, która „niby” powiesi się w areszcie. Dlatego postanowił się zgłosić do mnie, a nie do wymiaru sprawiedliwości. Prokuratura nie ukrywała, że to ważny dla nich świadek. Przyjechał do Drobina z ekipą Krzysztofa Rutkowskiego zaraz po tragicznym zdarzeniu.
Rozmowa z Januszem Kaczmarkiem, byłym prokuratorem krajowym, szefem MSWiA, obecnie adwokatem. Nie tylko o porwaniu o nieudolnym śledztwie i mylnych tropach w sprawie Krzysztofa Olewnika.. Dlaczego nie ma procesu oczyszczania się organów ścigania z nieudolnych funkcjonariuszy? Jak wygląda dzisiaj ściganie porwań w Polsce? Kto za nimi stoi?
Ekipy rządzące się zmieniają, a prokuratorzy i funkcjonariusze służb, nieważne jak są nieudolni czy zdeprawowani, trwają. Nikt ich nie rozlicza. Otrzymują kolejne zadania, prowadzą kolejne śledztwa. Poniżej wideo.
Ksiądz Michał Olszewski, według prokuratury, jest zamieszany w głośne przekręty finansowe w ramach Funduszu Sprawiedliwości w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy, obecnie przebywa w areszcie. Jego pełnomocnik, mecenas Krzysztof Wąsowski, opowiada jak na początku sprawy naruszano jego prawo do obrony.