W środę mija 27. rocznica śmierci generała Marka Papały. Zapraszam państwa na specjalne wydanie magazynu Konfrontacja. Będzie się odbywało na żywo. Co dalej ze sprawą? Będę także odpowiadał na państwa pytania. Zapraszam w środę na godzinę 20 na kanale YouTube.
Zdjęcia cudzoziemców w Szczecinie wywołały burzę w mediach społecznościowych. Policja i Straż Graniczna interweniują, a sytuacja jest monitorowana. Jak jest naprawdę?
Reportaż z ogłoszenia wyroku. W środę sąd okręgowy w Płocku wydał wyrok w sprawie uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika. Proces był poszlakowy i trwał trzy lata. Wyrok nie jest prawomocny. Za doprowadzenie ojca ofiary do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Andrzej Ł. usłyszał wyrok 2 lat więzienia w zawieszeniu, a Mikołaj B. - 8 miesięcy w zawieszeniu. Pozostali trzej oskarżeni – w tym najważniejszy z nich, Jacek Krupiński, któremu zarzucono m.in. zlecenie i udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym i porwanie Olewnika – zostali uniewinnieni. Rodzina Olewników zapowiedziała apelację od wyroku. Jacek Krupiński zapowiedział, że będzie ubiegał się o odszkodowanie odszkodowanie od skarbu państwa za tymczasowe aresztowanie, po tym jak ostatecznie uprawomocni się wyrok.
Sylwester Latkowski na żywo z Ostrołęki o tamtejszych układach. Czas powiedzieć o tym głośno. Czekam na pytania i informacje. Można je zamieszczać w komentarzach i czacie live oraz wysyłać na email: kontakt@konfrontacja.com.pl Obejrzyjcie reportaż o historii ludzi, który dopadł jeden z układów w Ostrołęce związanych z elektrownią, jaki opublikowałem kilka tygodni temu
Wczoraj sąd uniewinnił Jacka Krupińskiego, głównego z pięciu oskarżonych w procesie dotyczącym uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika. Proces był poszlakowy, rozpoczął się pod koniec marca 2022 roku. Wyrok nie jest prawomocny. Co oznacza ten wyrok? Co dalej?
Jaki wyrok wyda sąd w ostatnim dużym procesie w sprawie porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika? Proces jest poszlakowy. Jak broni się Jacek K.? Poznajcie jego wersję tej dramatycznej historii, którą żyłą kiedyś cała Polska.
O tej sprawie wszyscy- Roman Giertych, Leszek Czarneki, Adam Hoffman i Robert Pietryszn chcieliby zapomnieć. Kiedyś nie schodziła z jedynek, a dzisiaj, kiedy to pojawiła się w nowej odsłonie w drugiej części raportu, audytu śledztw prokuratury krajowej, media milczą.