Poznałem wiele ludzkich dramatów, historii, które zaprzeczają tezie, że ofiary afery GetBack, to „powodowani chciwością klienci”. Robienie z poszkodowanych hazardzistów jest niedopuszczalne. A takie opinie non stop słyszę od tych, których pytam: Jak to możliwe, że byliście ślepi? Zapominają, że bank to nie kasyno, lecz instytucja objęta nadzorem publicznym.
Pierwszy dzień zdjęciowy filmu „Wszystkie chwyty dozwolone. Afera GetBack”. Kilka miejsc. Straszenie ochroną. Interwencja ochrony. Straszenie policją. Czyli normalna praca, gdy stajesz z kamerą przed ludźmi, którzy nie mają nic do ukrycia. Czy są transparentni w wyjaśnieniu swojej roli w aferze GetBack? Ich strategia? To zapomnieć o sprawie.