Schabowy i mizeria ze świadkiem koronnym Masą
Umówiłem się na spotkanie z najbardziej medialnym świadkiem koronnym w Polsce, Jarosławem Sokołowskim, pseudonim Masa. Wskazał restaurację, w której na obiad zamówiliśmy schabowego z mizerią. Przed posiłkiem wyciągnął mnie na zewnątrz, bo wrócił do palenia papierosów.
– Abyś do innych przyzwyczajeń nie wrócił – rzuciłem żartem, na co się zaśmiał.
Rozmawialiśmy na potrzeby mojego nowego projektu książkowego. Kiedy już skończyliśmy nagranie, wspomniał o tym, o czym od dawna się mówi w Warszawie, że stary Pruszków przejmuje miasto. Słowik i reszta odżyli po wyjściu z więzienia i nie zajmują się pustym przesiadywaniem po restauracjach. Siedzą w paliwach, dealują z prawnikami przejmując firmy, no i właśnie wchodzą znów w miasto.
Co na to policja? Nic.