Latkowski.com Latkowski.com
Powrót

2016-09-08

Niezawisłość sędziów nie jest, jak utwierdza się w przekazach medialnych, przywilejem sędziów

To obywatel ma prawo do niezależnego sądu i do niezawisłego sędziego.

Ostatnio dużo mówi się o niezawisłości sędziów. Jeden z komentatorów na moim profilu Facebook przytoczył słowa Stanisława Dąbrowskiego, byłego przewodniczącego Krajowej Rady Sądownictwa, w latach 2010–2014 pierwszego prezesa Sądu Najwyższego i przewodniczącego Trybunału Stanu:


„Sąd, w którym orzekaliby sędziowie zawiśli, byłby tylko z nazwy sądem. Niezawisłość sędziów nie jest, jak utwierdza się w przekazach medialnych, przywilejem sędziów. Umacnianie w społeczeństwie takiego przekonania jest wielkim błędem. Niezawisłość sędziego nie jest jego prawem. Jest to podmiotowe prawo publiczne obywatela. To obywatel ma prawo do niezależnego sądu i do niezawisłego sędziego, czyli prawo do sądu. Niezawisłość sędziów jest fundamentem demokratycznego państwa prawnego.” 

Internauta słusznie zauważa: Z tego wynika, że sędziowie uzurpowali sobie „niezawisłość” (pojęcie nieuściślone przez ustawodawcę) jako swoje prawo, a nie jako obowiązek. 

 

Źródło: http://www.krs.pl/admin/files/kwartalnik/KRS_02_2012.pdf


Tutaj możesz kupić moje książki

Sklep

Rozważ wsparcie serwisu latkowski.com, moich projektów książkowych, filmowych oraz dziennikarskich śledztw. Nawet niewielkie finansowe wpłaty mają wielkie znaczenie.

Darowizny mogą Państwo dokonywać poprzez Fundację „Wolne Słowo”

Wesprzyj
0