Jestem za stary na ten cały szajs. Zapiski z tygodnia
Kolejna próba
Poniedziałek, 21 listopada
Co jakiś czas wracam do pisania zapisków i porzucam. Coś tam notuję, ale potem stwierdzam, że bardziej przypominają dziennik, a to już nie do publikacji, nie teraz.
Przyśpieszenie
Wtorek, 22 listopada
Od kilku tygodni słyszę na spotkaniach: „Będzie przyśpieszenie” – i nic się nie dzieje. Mają zatrzymać byłego ministra G. i dla równowagi człowieka ze swojego obozu – H. Sam H. niezbyt przejmuje się tymi opowieściami, co było widać na kongresie w Rzeszowie.
Premiera soundtracka
Środa, 23 listopada
Premiera soundtracka inspirowanego moim filmem o Mamedzie Khalidowie „Moja walka”.
Co się dzieje w NIK? #konfrontacja
Środa, 23 listopada
Pracuję nad projektem „Konfrontacja”. Przyjdzie czas, by opowiedzieć o nim więcej. Na razie kilka depesz.
Co się dzieje w NIK? Krzysztof Kwiatkowski się okopał, dobrowolnie nie odda stołka. Z nikim praktycznie w NIK nie rozmawia. Nikt nic nie wie. Część się boi, część szuka dojść do nowej władzy, część się cieszy, że może się coś zmieni... Jak to w skupisku 1700 ludzi – słyszę od pracownika NIK.
Zrzutka na Kijowskiego #konfrontacja
Czwartek, 24 listopada
Szanowany biznesmen, z opozycyjną przeszłością, chodzi po kolegach z prośbą, by zrzucili się na spłatę zadłużenia alimentacyjnego lidera KOD, Mateusza Kijowskiego. Przekażą w formie darowizny? I kto odprowadzi podatek?
Powstał szkic filmu
Sobota, 26 listopada
Trwa montaż filmu „Moja walka. Mamed Khalidov”. Skończyłem już cały szkic filmu i wysłałem do szlifowania Piotrowi Siliniewiczowi, który oprócz zdjęć do filmu zajmie się ze mną jego montażem.
Już jestem za stary na ten cały szajs
Niedziela, 27 listopada
Soundtrack do filmu „Moja walka” jest moim powrotem do hip hopu. Arek Deliś, z którym zrobiłem soundtrack do „Blokersów” i wyprodukowałem kilka hiphopowych płyt, przekonuje do zrobienia kontynuacji „Blokersów”. Ostatnio pewna osoba spotkana w Wenecji także przekonywała, by to zrobić. Pokazać, co się stało z tamtym pokoleniem.
Pytam Arkadiusza Delisia, który wrócił z Gdańska i spotkał się z tamtejszymi hiphopowcami: – A jakie oni mają poglądy na rzeczywistość?
– A jaki mogą mieć? – słyszę. – Dejwid zapierdala do godziny 22 w jakimś magazynie, Tomasin robi imprezy w klubie, a Silver też praca... Nie ma w nich tego, co u naszych warszawskich gwiazdeczek kiedyś: „Nam się należy”. Inne pokolenie...
– Ale mają jakieś przesłanie? I po co rymują ?
– Tak głęboko nie wszedłem w dyskurs... Rymują, bo to ich pasja.
W samochodzie wysłuchałem ponownie sundtracku „Moja walka” i pomyślałem: „Chyba już jestem za stary na ten cały szajs”. Szajsem nazywają hiphopowcy potocznie swoją muzykę.
74 lata temu
Sobota, 26 listopada
W 1942 roku w Nowym Jorku odbyła się premiera filmu „Casablanca”. Każdy kto mnie zna, wie dlaczego o tym pamiętam.
Michael Herr: Po jakimś czasie nie umiałem już wsiąść na pokład i nie myśleć, że chyba jednak mi odjebało.
Niedziela, 27 listopada
W ręce wpadła mi książka Herra „Depesze”. Wciągnąła mnie od razu. Przynajmniej o wojnie pisze bez patosu, trochę po chandlerowsku. Zacytuję jedno zdanie: „VC (Vietcong) miał swoich ludzi w każdej bazie, byli naszymi pucybutami, praczkami i czyścicielami latryn, krochmalili nam mundury, palili nasze gówno, a potem szli do domu i walili w nas z moździerzy”.