Powrót
20.01.2017
Kamil Durczok podał Sylwestra Latkowskiego do prokuratury. Poszło o wywiad udzielony dziennik.pl jeszcze w zeszłym roku. "On chce dać sygnał: Latkowski, skończ się wypowiadać na temat mojej sprawy" - komentuje teraz w dziennik.pl redaktor naczelny "Wprost" w latach 2013-2015.
Durczok nasłał na mnie prokuratora za powiedzenie brutalnej prawdy. Nikt mi nie zaknebluje ust
O ściganie?
Hmm, karne. Twierdzi, że w rozmowie z panią rozpowszechniałem informacje z tajnego procesu.
Złamał pan tajemnicę procesu?
Nie, nie złamałem. Ale rozumiem cel Durczoka. On chce dać sygnał: Latkowski, skończ się wypowiadać na temat mojej sprawy. Nie chodzi mu przecież tylko o ten konkretny proces.
A o co?
O wszystko, co związane z Durczokiem, a co rozpoczęło się od artykułów na jego temat w tygodniku "Wprost". Przecież wywiad, którego udzieliłem dziennikowi.pl sprowadził się głównie do tego, że przypomniałem opinii publicznej o zachowaniach Durczoka względem swoich podwładnych w TVN, o molestowaniu i mobbingu.