Korneluk-prokuratura-Latkowski.jpg

Obejrzałem dzisiejszą poranną rozmowę prokuratora krajowego Dariusza Korneluka w radiowej Trójce, to już jakaś dryfująca łajba. Słuchając go, nie ma żadnej pewności, co ze sprawami, o które był pytany, więcej, on sam nie wie, jak będzie? Nie sądzę, że powodem jest tylko brak pewności, czy nie dojdzie do zmian w ministerstwie sprawiedliwości, na fotelu prokuratora generalnego.

Coś się z dzieje z Dariuszem Kornelukiem i prokuraturą krajową. Teraz odchodzi wicedyrektor departament postępowania przygotowawczego Prokuratury Krajowej, Krzysztof Wójcik. Wcześniej opuścił prokuraturę krajową Marek Wełna. Na marginesie, oboje byli w zespole, który zajmował się analizą śledztw wszczętych za czasów rządów PiS, więc należeli do zaufanego kręgu, który miał pilnować rozliczeń i naprawiać prokuraturę.

Do 1 czerwca bali się prokuratorzy, którzy mu podpadli, a po tej dacie boją się ci, którzy stanęli po jego stronie - słyszę głos w prokuraturze.

O tym, że od dawna dzieje się źle mówiłem w magazynie Konfrontacja "Kryzys w prokuraturze. Co się dzieje ze śledztwami w sprawie GetBack i Pegasus?"

Wesprzyj powstanie magazynu Konfrontacja, śledztwa dziennikarskie. Nawet niewielkie wpłaty mają wielkie znaczenie.

Darowizny mogą Państwo dokonywać poprzez Fundację „Wolne Słowo”

na konto nr: 38 1090 1694 0000 0001 3065 4695

Wspieraj >>>