Czy prokuratorzy są przygotowani do walki z przestępczością gospodarczą? Jak to jest w Polsce z tymczasowymi aresztami?
Nie tylko a aferze GetBack. Także o Zatoce sztuki, sprawie zabójstwa gen. Marka Papały. Nie publikowana w tak obszernej formie relacja ze spotkania autorskiego na Festiwalu Literackim „Lato z książką”.
Po pierwsze pomyślałem, że do całkiem sporego repertuaru zachowań Abrisa uznawanych powszechnie za nieprzyjemne - taktyki milczenia, ucieczki przed opinią publiczną, szantażów i nacisków, można dodać kolejny – wzywanie do prób ugodowych znaczących kontrahentów biznesowych GetBacka oraz kierowanie wobec nich pozwów. Czyli w moim przekonaniu - szukanie winy u wszystkich tylko nie u siebie.
„Pobawiłam się cyferkami”. I cytat Pauliny Pietkiewicz, tej „co nic nie musi”: „Ale nam to pasuje. Świetnie. Zamów pls kolejny Aperol na mój koszt." Ruch Syndyka Idea Banku, Marcina Kubiczka, z wnioskiem o wznowienie Postępowanie Układowego wzniecił nadzieje poszkodowanych obligatoriuszy na odzyskanie środków finansowych. Ale także musiał wywołać sporą panikę w kręgach związanych z Abrisem, skoro mamy kolejną odsłonę spektaklu, który można zatytułować – „Niechlubna rola Abrisa w Postępowaniu Układowym.”
Obrona poprzez atak? Leszek Czarnecki zarzucał swoim podwładnym działanie na szkodę Idea Bank. Obecnie prokuratura chce jemu postawić zarzuty oszustwa na szkodę 1140 klientów Idea Bank na kwotę 227 mln. zł. Do sądu trafił drugi wniosek o aresztowanie Czarneckiego. Skąd taka zmiana ról?
Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie, na posiedzeniu niejawnym postanowił Konradowu Kąkolewskiem odmówić otwarcia postępowania w przedmiocie zmiany układu. Czy po euforii, jaka zapanowała na wieść o wniosku Syndyka, można powiedzieć o zimnym prysznicu? Nie do końca.
Jak widać z całej tej historii, poważne kłopoty zaczynają mieć ci, którzy najbardziej skorzystali na aferze GetBack – czyli Leszek Czarnecki oraz Abris. A stara łacińska maksyma głosi: „Cui prodest scelus is fecit”, czyli „Ten popełnił zbrodnię, kto z niej odnosi korzyści”.
Dla wielu, którzy już pogrzebali sprawę GetBack jest to przełom w sprawie. Dla poszkodowanych zaświeciło się światło w tunelu. Co na to KNF i prokuratura? Czy wniosek Syndyka wpłynie na toczące się postępowanie sądowe w sprawie głównej GetBack? Na sali sądowej Capitea (dawniej GetBack) ma status poszkodowanego i w takiej aureoli uczestniczy obecny zarząd spółki. I najważniejsze, jaką decyzję podejmie sąd?
Jak to było? Usłyszałem w funduszu Abris: "Nic nie muszę". Potem zastraszanie (SLAPP) mnie, telewizji i kina - aby zablokować film. Zmowa milczenia i nawet medialna próba ratowania Abris. A dzisiaj syndyk Idea Banku uzasadnia złożony w sądzie wniosek o odsunięcie władz windykatora i wznowienie postępowania układowego.
Posiadam zapis długiej rozmowy z Patrykiem Kalskim. W filmie "Nic się nie stało" Kalski pokazuje, jak wyglądały wnętrza Zatoki Sztuki, a także jeden z zamurowanych pokoi. W drugiej części filmu ujawnię kolejny fragment rozmowy z Kalskim.
Film będzie poświęcony nie tylko „Zatoce Sztuki”, powrócę do innych spraw, jak Dworzec Centralny. To będą mocne historie.
W tym roku ruszą podcasty, będzie kilka, m.in. o aferze GetBack. Ukażą się książki o sprawach, którymi od lat się zajmuje. Właściwie są gotowe. Prawdopodobnie opublikuję także powieści, które od lat czekają. Filmy?
I znów głośno o Zatoce Sztuki. Tym razem weszła tam policja w sprawie Iwony Wieczorek. Brakuje mi tylko celebrytów i aktorów stojących z kartką z napisem: „Tak dla Zatoki Sztuki".
Film „Wszystkie chwyty dozwolone. Afera GetBaack” wreszcie krok po kroku idzie w świat. Gdzie od czwartku można go obejrzeć?
Film jak w soczewce pokazuje patologie na szczycie wymiaru sprawiedliwości, gdzie przenikają się interesy polityki, biznesu, służb specjalnych i wielkich pieniędzy, gdzie można bezkarnie zatrzymywać, stosować areszt, wpływać na sposób prowadzonych śledztw, jedne wątki uwypuklać inne pomijać. To pokazuje jak państwo jest słabe a słabe państwo to słabi obywatele. Silni za są to prawnicy i powiązane z wymiarem sprawiedliwości kancelarie prawne które za sute wynagrodzenia pracują zarówno dla polityków jak i wielkich korporacji finansowych. Drobnego inwestora na zatrudnienie ich po prostu nie stać.
O krakowskiej grupie śledczej prowadzącej sprawę Iwony Wieczorek słyszę dużo dobrego, ale po latach będzie im trudno to wszystko poskładać w całość i wyjaśnić do końca sprawę. To, co robią, to i tak postęp. Były czasy, że biuro kryminalne w Komendzie Głównej Policji nie było zainteresowane sprawą. Kiedy teraz usłyszałem - przełom w sprawie. Zatrzymania. Buńczuczne wypowiedzi, pomyślałem, że to kolejny humbug.
Darowizny mogą Państwo dokonywać poprzez Fundację „Wolne Słowo”
Wesprzyj