Blisko 10 tysięcy osób poszkodowanych. Mój rozmówca, 74-latek, który utracił oszczędności życia, długo nie godził się na rozmowę. Pisaliśmy do siebie e-maile. Nagle, po kilku miesiącach, napisał, że się zdecydował na spotkanie przed kamerą we wrześniu 2021 roku. Nie można milczeć, bo to tak jakby się poddać. To gorzka rozmowa. Zmarł w 2022 roku. Nie doczekał sprawiedliwości.
Każda sprawa ma drugie dno. Każdy ma prawo do obrony. Interwencje. Zmilczane tematy
Pytają mnie kogo zatrzymano? Odpowiadam: „Pawła G. i Wojciecha L.” Słyszę w odpowiedzi: „No to poważnie!” Przeglądając się sprawie byłbym ostrożny, pomyślałem.
Zdjęcia, postprodukcja, studia dźwiękowe i filmowe, opracowanie graficzne. Czołówka i zapowiedź już jest i czeka na publikację. Poprawki, szlifowanie pierwszego docinka. W najbliższych dniach będę odkrywał kolejne karty.
Jak do tego doszło? Kto obecnie kontroluje sprawę GetBack? Czy KNF roztacza parasol ochronny nad GetBack?
Zapowiedź drugiej części filmu "Wszystkie chwyty dozwolone. Afera GetBack"
Poszkodowani nie odzyskali swoich pieniędzy. Minęło sześć lat. Sporządzili białą księgę afery.
Spółka wypracowała 60 mln zł zysku netto, to jest bardzo dobry wynik. Rozumiem, że przez ostatnie 5 lat nie inwestowała, bo nie miała na to funduszy. Więc wypracowała z portfeli, które kupiła kiedyś za obligacje, za które obligatariusze nie dostali z powrotem zainwestowanych pieniędzy.
Według prokuratorów, rok 2023 miał być kluczowy dla sprawy GetBack, okazało się, że po zmianach politycznych, ten rok takim się stanie.