U byłych funkcjonariuszy z Centralnego Biura Śledczego, można zauważyć coś wspólnego. Frustracja i żal noszony głęboko w sercu, to cecha łącząca wielu Cebosiaków. Ci ważniejsi raz w roku spotykają się na spotkaniach byłych funkcjonariuszy, ostro piją, snują wspominki i zdarza się, że wylewają żółć na byłych kolegów i przełożonych. Towarzyszy im poczucie krzywdy. Noszą je i ci skrzywdzeni i ci rzekomo krzywdzący - każdy kiedyś dostał po łapach.

U byłych funkcjonariuszy z Centralnego Biura Śledczego, można zauważyć coś wspólnego. Frustracja i żal noszony głęboko w sercu, to cecha łącząca wielu Cebosiaków. Ci ważniejsi raz w roku spotykają się na spotkaniach byłych funkcjonariuszy, ostro piją, snują wspominki i zdarza się, że wylewają żółć na byłych kolegów i przełożonych. Towarzyszy im poczucie krzywdy. Noszą je i ci skrzywdzeni i ci rzekomo krzywdzący - każdy kiedyś dostał po łapach. -Taka instytucja - mówi filozoficznie jeden z policyjnych emerytów (46 lat). -- Każdy każdego chce przechytrzyć, zrobić na jego plecach własną karierę. Wpadasz w kłopoty, jesteś sam. Koledzy patrzą w inną stronę, jakby już cię nie było, a szefowie rzucają cię na ofiarę. Oni są czyści, chcieli dobrze, to tylko ty zawiniłeś!

Po latach z pracy w CBŚ odchodzą ludzie z przetrąconymi kręgosłupami. Tu nie ma świętości. Choćbyś był najlepszy, choćbyś zapakował do kryminału stu bandytów, przychodzi chwila, kiedy spadasz ze szczytu na samo dno. I wtedy nikt się za tobą nie ujmie, zasługi możesz schować głęboko do szuflady.
 
O takim Centralnym Biurze Śledczym i o takich ludziach jest ta książka.
 
Opowiada także, jak wyglądało naprawdę rozbijanie gangu pruszkowskiego. Kto stał za aferą starachowicką. Gdzie leży wina w sprawie Olewnika. Kto sprzedał policyjną wiedzę biznesmenowi X (jednemu z najbogatszych Polaków). Kto w CBŚ wysługiwał się politykom i komu nie zależało na walce z mafią, a wyłącznie na własnej karierze. Kto z funkcjonariuszy był kretem przestępców, a kogo pomówiono fałszywie. Ile brudnych pieniędzy odebrano gangsterom i gdzie ta forsa jest schowana.
 
Sylwester Latkowski i Piotr Pytlakowski, autorzy książek "Polska mafia" i "Alfabet mafii", dotarli do byłych i aktualnych funkcjonariuszy Biura i wielu dokumentów, które pokazują nieznaną dotąd historię polskich pogromców mafii.
 
Autorzy mają nadzieję, że ta książka uzupełni brakujące strony w księdze pamiątkowej Centralnego Biura Śledczego. Kiedyś założył ją jeden ze współtwórców tej formacji. Po jego odejściu księgą ktoś się „zaopiekował" -- wydarto kilka pierwszych kartek.

 

"Biuro Tajnych Spraw. Kulisy Centralnego Biura Śledczego", wydawnictwo Czarna Owca, 2012

Książka do nabycia w wydawnictwie Czarna Owca >>>