Co wynika z wyroku TSUE w sprawie Getin Noble Banku? To nie jest dobry wyrok dla Leszka Czarneckiego
TSUE wydał wyrok w sprawie pytań prejudycjalnych Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w zakresie interpretacji dyrektywy 2014/59/UE. Getin Noble Bank chciał uznania, że Bankowy Fundusz Gwarancyjny nie mógł działać prawidłowo wykonując dwie funkcje - kuratora i organu prowadzącego restrukturyzację i likwidację. Tak się nie stało, TSUE uznał, że jest to możliwe, jeśli BFG wykaże że funkcje były wykonywane niezależnie.
BFG uznawał, że nie musi nic wykazywać, bo ustawowo jest jasne, że wykonuje funkcje w sposób niezależny. Tak się nie stało, TSUE uznał, że trzeba to jeszcze wykazać i przedstawił jedynie instrukcje dla polskiego sądu, któremu pozostawił ocenę niezależności krajowego organu ds. Restrukturyzacji, czyli BFG. Krótko – o tym musi zdecydować Sąd Krajowy.
Drugą kwestią, o której rozpatrzenie poprosił warszawski WSA, jest kwestia obowiązku sądu łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia wszystkich skarg. Zdaniem Trybunału "decyzja o przyjęciu wobec banku środka zarządzania kryzysowego może mieć wpływ na znaczną liczbę osób, a tym samym może spowodować złożenie licznych skarg. Ich połączenie może naruszyć prawo do rozpatrzenia sprawy w rozsądnym terminie. Do sądu krajowego należy, w razie potrzeby, odstąpienie od stosowania przepisów, które zakazują mu rozłączenia rozpatrywanych skarg. Krótko – o tym musi zdecydować Sad Krajowy.
To nie jest dobry wyrok dla Leszka Czarneckiego, bo nie mówi, że restrukturyzacja Getin Noble Bank była wadliwa, a o to mu zapewne chodziło.
KONFRONTACJA KOMENTARZ
Wesprzyj powstanie magazynu Konfrontacja, śledztwa dziennikarskie. Nawet niewielkie wpłaty mają wielkie znaczenie.
Darowizny mogą Państwo dokonywać poprzez Fundację „Wolne Słowo”
na konto nr: 38 1090 1694 0000 0001 3065 4695