Dziennikarz Kamil Durczok założył nam sprawę karnną z art. 212. Przeciw temu artykułowi protestuje środowisko dziennikarskie. Ale Durczok ma to gdzieś. IMG-0363.JPG (1).jpeg

 

I Nowy Rok się rozpoczął. W styczniu pięć dni spędzonych, jak dzisiaj, w sądzie. Na zdjęciu współautorzy tekstu o molestowaniu Kamila Durczoka - Olga Wasilewska, Marcin Dzierżanowski i Michał Majewski, w czasie przerwy w rozprawie. Po drugiej stronie jeden z naszych obrońców - Piotr Kawalec, broni nas z Ewą Lewicką.

Dziennikarz Kamil Durczok założył nam sprawę karnną z art. 212. Przeciw temu artykułowi protestuje środowisko dziennikarskie. Ale Durczok ma to gdzieś. Oczywiście Kamil Durczok nie kwestionuje w sądzie molestowania, tak mówi na zewnątrz. Pozew dotyczy czego innego. "Nie powiedziałem tego, że...."