Latkowski.com Latkowski.com
Powrót

2022-03-04

Prawda o przyspieszeniu. Walka o układ

Capitea(dawniej GetBack) chwali się w komunikacie przyspieszeniem wypłat. A jak wygląda prawda? To wynik kolejnej ugody i decyzji prokuratury o odblokowaniu środków, które były dowodem rzeczowym. Brakuje 88 proc. układu. To grosze z groszy.

Wroclaw-abris-prawo-Latkowski-afera-getback.jpg

W tle toczącego się procesu i śledztw prokuratury powraca temat układu dający obligatariuszom 25 proc. kwoty z utraconych pieniędzy i święty spokój Capitea (dawna nazwa GetBack) oraz większościowemu udziałowcowi Abris. W tych dniach obligatariusze otrzymują kolejne raty układowe. Capitea chwali się w komunikacie przyspieszeniem wypłat. A jak wygląda prawda? 

Od razu trzeba zaznaczyć, że spłaty te nie wynikają z windykacji prowadzonej przez Capiteę, ale z ugody zawartej przez spółkę z Lartiq TFI SA. Oczywiście znów padł argument: "Pieniądze w ramach ugody prędzej trafią do wierzycieli, niż gdyby dostali je w ramach prawomocnego wyroku". To są pieniądze odblokowane przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie w związku z innym śledztwem (sygn . RP I Ds. 11.2018) przez nią prowadzonym. Co interesujące, niedawno pytałem o to prokuraturę i kilka dni temu otrzymałem odpowiedź: „Po 6 miesiącach wydano wobec nich postanowienie o uznaniu za dowód rzeczowy. Na chwilę obecną mają taki status”. Przypadkowo odblokowanie pieniędzy zbiegło się z moim pytaniem.

– Łącznie otrzymałem 12,4 proc. układu, czyli 3,1 proc. należności głównej. Grosze z groszy – słyszę od jednego z poszkodowanych.

– Czyli brakuje 88 proc. układu - podsumowuję.

– PR-owe zagranie, bo zrobiło się trochę głośniej o sprawie GetBacku - stwierdza krótko.

W rozmowach z poszkodowanymi często pada temat układu wrocławskiego z 2019 r., jeden z nich tak mi mówił: 

– Dla GetBacku, bez wątpienia punktem zwrotnym w jego historii był dzień 22 stycznia 2019 r. we Wrocławiu. Tego dnia działy się rzeczy niesamowite. A raczej nocy. Nagle GetBack zmienił warunki układowe. Poczuliśmy się wystawieni.

Opisuję to m.in. w książce „Wszystkie chwyty dozwolone. Afera GetBack”.

Niektórzy nie odpuszczą, nie zadowolą się 25 procentami. Co ciekawe, wnioski o zabezpieczenie aktywów i wznowienie postępowania układowego złożył Konrad Kąkolewski, były szef GetBacku, powołując się na art. 173 ust. 2 w zw. z art. 399 Prawa restrukturyzacyjnego. Większość uważa to za element linii obrony, przebieranie się za rycerza na białym koniu – podsumował jeden z obserwatorów.

Pytam prawników, co mogą zrobić poszkodowani. W odpowiedzi słyszę:

– Pozostaje im wniosek o wznowienie postępowania układowego.

– Układ jest prawomocny – odpowiadam.

– Argumentem może być to, że układ był zawarty wskutek przestępstwa i zatajenia przez dłużnika istotnych informacji. 

To podsumowanie prawniczej wykładni, że „w przypadku, gdy na czas wykonywania układu zarząd własny nie został dłużnikowi odebrany, a dłużnik, chociażby nieumyślnie, naruszył prawo w zakresie sprawowania zarządu, czego skutkiem było pokrzywdzenie wierzycieli lub możliwość takiego pokrzywdzenia w przyszłości, nadzorca wykonania układu oraz wierzyciel mogą wystąpić o zmianę układu oraz powierzenie zarządu i wykonywania układu wskazanej osobie”.

Kolejny prawnik dodaje:

– Ciągle jest możliwość wznowienia.

– Powód? – pytam.

– Okoliczności ujawnione po zatwierdzeniu układu.

 


Tutaj możesz kupić moje książki

Sklep

Rozważ wsparcie serwisu latkowski.com, moich projektów książkowych, filmowych oraz dziennikarskich śledztw. Nawet niewielkie finansowe wpłaty mają wielkie znaczenie.

Darowizny mogą Państwo dokonywać poprzez Fundację „Wolne Słowo”

Wesprzyj
0