Powinienem stanąć przed komisją śledczą
Sylwester Latkowski stwierdził, że Marcin P. mówiąc o kilku spotkaniach z nim kłamał, bo doszło tylko do jednego – 7 sierpnia 2012 r. Rozmowa z P. i jego żoną oraz Latkowskim i Michałem Majewskim „została w całości zarejestrowana”.
Dziennikarz stwierdził kategorycznie, że nie odpuści Marcinowi P. jego kłamstw. – Myślę, że powinienem stanąć przed komisją śledczą. Jestem przeciwnikiem, aby dziennikarze zeznawali przed takimi komisjami, ale nie mam wyboru. Nie może być tak, że przez wiele godzin szargane jest moje nazwisko i nasza – z Michałem Majewskim - praca dziennikarska – podkreślił.
Latkowski zasugerował także w programie „Minęła Dwudziesta”, że P. przed komisją mógł chronić pewne osoby. Ujawnił, że pomysłodawca Amber Gold co najmniej kilkakrotnie kontaktował się mailowo z Michałem Tuskiem. Tymczasem P. twierdził, że wysłał do syna premiera tylko jednego maila.