Latkowski.com Latkowski.com
Powrót

2022-09-13

Możesz zostawić sobie kasę z przestępstw, tylko mów. Demoralizujące działanie prokuratury

Prokuratura jak widać nie wyciągnęła wniosków z przeszłości. Zwracano uwagę, że wolność i złagodzenie kary jest uzasadnione, jeśli przestępca idzie na współpracę, jednak pozostawianie mu majątku, brak konfiskaty – jest demoralizujące. Jak pokazuje historia wielu świadków koronnych, i tych z 60-tką, nie dochodziło u nich do pozytywnych przemian. Metmorfozę między bajki można włożyć.

Klatka-kibole-Latkowski.jpg

– To nie jest gangster z krwi i kości, tylko chłopak po liceum. Kocha żonę. Mocno związany z rodziną – opowiada prokurator Jacek Szymanowski. – Perspektywa spędzenia w więzieniu wielu lat za przemyt 250 kg marihuany sprawiła, że to sobie przekalkulował.

Tak rozpoczyna się artykuł Piotra Żytnickiego z Gazety Wyborcze [Tutaj przeczytasz cały artykuł >>>]. Oczywiste jest dla mnie, że gang kiboli z Poznania, jak w wielu innych klubach, jako przykrywkę wykorzystują kibicowanie swojej drużynie, do nielegalnych interesów. Policja i prokuratura od dawna próbuje rozbić ten układ. Zastanawia mnie jednak metoda, a raczej jej zastosowanie i wykonanie. Oczywiste jest, że bez instytucji świadka koronnego trudno robić gang. Tutaj użyto jednak tzw. „małego koronnego” – art. 60 k.k. . Pozostawię już na boku, że śledczy chcąc osiągnąć sukces zdecydowali się na ratunek w postaci małego koronnego i inaczej nie potrafili poradzić sobie z tą sprawą.  Zwróciło moją uwagę, co innego - deprawująco nie zabezpieczono majątku zgromadzonego w wyniku popełnianych przestępstw przez „małego koronnego”. 

Gdzie są pieniądze "Poczwary"?

Czytam: „Według prokuratury "Poczwara" (Mały koronny, od aut.) w ciągu kilku lat miał zarobić na czysto pół miliona złotych, ale gdy go złapano, nie zabezpieczono żadnego majątku. Twierdzi, że pieniądze roztrwonił.

Inni oskarżeni tyle szczęścia nie mieli – na poczet przyszłych kar Szymanowski zabezpieczył ich mienie o wartości ponad 5 mln zł. Głównie nieruchomości, w tym dom w Hiszpanii.

Adwokat Tarnawski wyliczył jednak, że jeśli „Poczwara" nie kłamie, to zarobił ok. 2 mln zł.

– Jeżeli udało mu się ukryć majątek, to ukrył – odpowiada prokurator. Twierdzi, że próbował zająć „Poczwarze" mieszkanie, ale sąd uchylił zabezpieczenie. Nie powiodło się też zajęcie domu, który oficjalnie nabyła żona „Poczwary" jeszcze przed ślubem.

Jeden z naszych informatorów zdradza: – Wszystko zapisane było na żonę. Jeszcze przed pierwszymi zeznaniami zaczęli wyprzedawać samochody, potem wystawili na sprzedaż dom.”

Dostrzegam korzyści płynące z instytucji świadka koronnego, ale dostrzegam też patologię w polskim systemie i uważam, że na to nie powinniśmy się godzić. „Mały koronny” – to droga na skróty. „Poczwara” powinien zostać „świadkiem koronnym” i w zamian za wolność oddać majątek zdobyty na drodze przestępstwa.

Prokuratura jak widać nie wyciągnęła wniosków z przeszłości. Zwracano uwagę, że wolność i złagodzenie kary jest uzasadnione, jeśli przestępca idzie na współpracę, jednak pozostawianie mu majątku, brak konfiskaty – jest demoralizujące. Jak pokazuje historia wielu świadków koronnych, i tych z 60-tką, nie dochodziło u nich do pozytywnych przemian. Metmorfozę między bajki można włożyć. Dlaczego prokurator „Poczwarze” na to pozwolił? Jakiś czas temu opisywałem historię „luksusowego świadka koronnego”, który zachował gigantyczny majątek i swobodnie działa, jak działa. To wszystko pokazuje to, że nie chodzi o sprawiedliwość. 

Na koniec, kibicuję prokuraturze i policji, by rozbili przestępcze gangi wśród kibiców, ale niech nie robię tego na skróty. Nic dobrego z tego nie będzie.


Tutaj możesz kupić moje książki

Sklep

Rozważ wsparcie serwisu latkowski.com, moich projektów książkowych, filmowych oraz dziennikarskich śledztw. Nawet niewielkie finansowe wpłaty mają wielkie znaczenie.

Darowizny mogą Państwo dokonywać poprzez Fundację „Wolne Słowo”

Wesprzyj
0