Jak zostać Narcos? Coraz więcej aresztów w Polsce. Sprawa GetBack zawisła na biegłych. Problemem są dziennikarze, a nie... Zapiski z tygodnia
Kartele są piątym największym pracodawcą w Meksyku
25 września 2023, poniedziałek
Obejrzyjcie ten krótki filmik zamieszczony powyżej. W stanie Chiapas w Meksyku ludzie wiwatują na cześć wjazdu uzbrojonej kolumny kartelu z Sinaloa, który obiecał „wyzwolić” ich stan spod wpływów konkurencyjnego kartelu. Czy ten filmik przeraża? Czy dziwi? Wątpię. W Meksyku praktycznie nie funkcjonuje wymiar sprawiedliwości, a organa ścigania same tworzą problemy, zamiast je rozwiązywać. Kiedyś po aresztowaniu jednego z synów Chapo Guzmana, kartel zablokował niasto i po kilkunastu godzinach Gwardia oświadczyła, że wypuszcza go na wolność. Bossowie narkotykowi w Ameryce Środkowej inspirują młodych ludzi, dla których zostanie „Narcos” to szansa na poprawę swojego losu, osiągnięcia sukcesu. Przemoc to skutek uboczny. Kartele są piątym największym pracodawcą w Meksyku. Z eksportu (przemytu) narkotyków do Stanów Zjednoczonych meksykańskie kartele mają około 25 miliardów dolarów. Polecam lekturę książki Martina Caparrosa "Nameryka". I na koniec, kto nie oglądał z przyjemnością filmów i seriali z bossami narkobiznesu?
Coraz więcej aresztów w Polsce
26 września 2023, wtorek
Helsińska Fundacja Praw Człowieka zaprezentowała swój najnowszy raport „Tymczasowe aresztowanie. O standardzie, który się nie przyjął (w Polsce)”. W kolejnej publikacji poświęconej tematyce stosowania najsurowszego środka zapobiegawczego przedstawiono analizę najnowszych statystyk i aktualny stan prawny, opisano problem z perspektywy praw człowieka i spraw, które pojawiały się w praktyce Fundacji. Wnioski? Nadużywanie tymczasowego aresztowania w dalszym ciągu stanowi w Polsce problem systemowy.
Tymczasowe aresztowanie jest najbardziej dolegliwym środkiem zapobiegawczym w postępowaniu karnym. Jego stosowanie powinno być ostatecznością, stosowaną jedynie, jeśli wolnościowe alternatywy nie będą wystarczające.
W 2009 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził naruszenie art. 5 ust. 3 Konwencji w sprawie Kauczor przeciwko Polsce z uwagi na długotrwałe stosowanie tymczasowego aresztowania bez dostatecznego uzasadnienia. 14 lat później problem nadużywania tymczasowego aresztowania wciąż pozostaje aktualny. Trybunał stwierdza naruszenia przepisów w kolejnych wyrokach, które w dalszym ciągu uznawane są za niewykonane.
Analiza danych pozyskanych z Ministerstwa Sprawiedliwości i Prokuratury Krajowej prowadzi do wniosku, że liczba osób tymczasowo aresztowanych, a także średnia długość stosowania tego środka zwiększyły się w ciągu ostatnich pięciu lat w sposób znaczący. Wzrost ten jest jeszcze bardziej zauważalny w perspektywie długoterminowej. Średnia liczba tymczasowo aresztowanych w 2022 r. była o około 60% większa niż w 2016 r. Statystyki wskazują również na iluzoryczność kontroli instancyjnej postanowień o tymczasowym aresztowaniu. W 2021 r. uwzględniono 3,59% zażaleń na orzeczenia sądów rejonowych w tej kwestii, natomiast w przypadku analogicznych postanowień sądów okręgowych odsetek ten wyniósł zaledwie 0,05%. Analiza danych statystycznych prowadzi do konkluzji, że sądy – mimo nieznacznej poprawy – wciąż zbyt mało rygorystycznie oceniają wnioski prokuratorów o tymczasowe aresztowanie. W 2022 r. uwzględniły 87% takich wniosków (o 3% mniej niż pięć lat wcześniej), co wraz z częstszym niż w ubiegłych latach występowaniem o zastosowanie tego środka doprowadziło do zwiększenia liczby postanowień o izolacji oskarżonych o ponad dwa tysiące. W odniesieniu do wniosków o przedłużenie zasądzonego wcześniej tymczasowego aresztowania sądy wykazywały jeszcze mniejszy krytycyzm, uwzględniając w ostatnich latach średnio aż 95% z nich. Najbardziej dynamicznie zwiększała się w ciągu ostatnich lat liczba przypadków długotrwałego tymczasowego aresztowania w postępowaniu przygotowawczym. W ciągu pięciu lat liczba osób pozbawionych wolności w toku śledztwa lub dochodzenia na okres powyżej 12 miesięcy wzrosła ze 103 do 291. Jeszcze intensywniej rosła liczb tymczasowo aresztowanych w postępowaniu przygotowawczym przez czas powyżej 2 lat. W 2014 r. były zaledwie 2 takie przypadki, natomiast w 2022 r. odnotowano ich aż 51. Z danych statystycznych wynikało, że wzrost liczby osób długotrwale tymczasowo aresztowanych w postępowaniu przygotowawczym pozostawał w korelacji z wydłużającym się czasem trwania tych postępowań.
Analiza zgromadzonych przez nas danych – zaznaczył Bartosz Wiercziński, autor raportu – prowadzi do wniosku, że systemowe problemy dotyczące stosowania tymczasowego aresztowania w Polsce, zdiagnozowane już w 2009 r. w wyroku w sprawie Kauczor, nie tylko nie zostały rozwiązane, ale w ostatnich pięciu latach ponownie się pogłębiły. Szczególnie martwią nas statystyki dotyczące długotrwałej izolacji penitencjarnej podejrzanych w postępowaniu przygotowawczym, czyli jeszcze przed wniesieniem aktu oskarżenia. Liczba tymczasowo aresztowanych na tym etapie przez okres powyżej dwóch lat wzrosła w okresie od 2014 r. do 2022 r. dwudziestopięciokrotnie.
Analizując sprawy przedstawione w raporcie dojść można do kilku znaczących wniosków - wskazuje Piotr Kubaszewski, autor raportu - Przykładowo, zarzuty dotyczące przestępstw gospodarczych dla organów wymiaru sprawiedliwości są tak samo „dobrą” podstawą do stosowania tymczasowego aresztowania, jak pospolite przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Sądy permanentnie powołują się na przesłankę grożącej surowej kary z art. 258 § 2 k.p.k., odnosząc się wyłącznie do ustawowego zagrożenia przewidzianego za dany typ przestępstwa, a zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej (art. 258 k.k.) jest niemal równoznaczny z długotrwałym stosowaniem tymczasowego aresztowania. Nawet jeśli sądy nieraz nabierają wątpliwości co do długości trwającego tymczasowego aresztowania – czemu dają wyraz w treści postanowienia – izolacyjny środek zapobiegawczy jest mimo to nadal stosowany.
A w aresztach tymczasowych dzieje się coraz gorzej. Narastającym problemem osób tymczasowo aresztowanych jest ograniczenia prawa do obrony; brak zgody prokuratora na skorzystanie z telefonu (poza jednym telefonem do adwokata w tygodniu) uniemożliwia zajęcie się najprostszymi sprawami dnia codziennego, jak chociażby zlecenie płatności rachunków, o kontakcie z rodziną czy prowadzeniu przedsiębiorstwa nawet nie wspominając.
Zastosowanie tymczasowego aresztowania wiąże się ze skrajnym ograniczeniem kontaktu ze światem zewnętrznym, znacznie bardziej restrykcyjnym niż w przypadku więźniów odbywających karę pozbawienia wolności. Na gruncie nowelizacji Kodeksu karnego wykonawczego z 2022 r. szczególnie daleko idącym ograniczeniom poddany został kontakt telefoniczny osób tymczasowo aresztowanych, które z sobami innymi niż obrońca skontaktować się mogą wyłączenie w szczególnie uzasadnionych przypadkach, każdorazowo za zgodą organu, do którego dyspozycji pozostają. Taka regulacja pozostaje w sprzeczności z orzecznictwem ETPC i rekomendacjami CPT. Praktyka (nie)zezwalania tymczasowo aresztowanym na utrzymywanie kontaktu telefonicznego z bliskimi jednak jeszcze przed wejściem w życie nowych przepisów budziła poważne zaniepokojenie. W toku prac nad niniejszym raportem HFPC analizowała praktykę prokuratur regionalnych, okręgowych i rejonowych w zakresie wyrażania zgód na kontakt telefoniczny osoby tymczasowo aresztowanej z obrońcą i innymi osobami w latach 2018-2022. Z danych udostępnionych przez 48 prokuratur wynika, że:
■ około połowa wniosków o wyrażenie zgody na kontakt telefoniczny z innymi niż obrońca osobami rozpatrywana jest negatywnie, a w przypadku prokuratur regionalnych odsetek ten jest jeszcze wyższy i sięga nawet 75%;
■ odsetek ten nie zmienił się w okresie pandemii pomimo czasowego braku możliwości korzystania z widzeń;
■ odsetek odmów udzielenia zgody na kontakt telefoniczny z obrońcą utrzymuje się na stosunkowo wysokim poziomie, od 9% w 2018 r. do 17% w 2020 r.
Niestety nie widzę szans na poprawę sytuacji, jeśli chodzi o stosowanie aresztu tymczasowego w Polsce, będzie coraz gorzej, bo populizm rośnie w siłę.
Tutaj link do całego raportu >>>
Problemem są dziennikarze, a nie…
27 września 2023, środa
Cały dzień poszedł do piachu. Kolejny raz zobaczyłem, jak wyglądają składane publicznie deklaracje wyjaśnienia do spodu sprawy Zatoki Sztuki. Komuś w prokuraturze pomieszało się w głowie, kto powinien być ścigany. Wspominam o tym w książce "Nic się nie stało. Licencja na bezkarnosć", wkrótce przyjdzie czas by o tym więcej opowiedzieć. (Ksiażkę można zamówić tutaj >>>)
Sprawa GetBack zawisła na biegłych
30 września 2023, sobota
Do końca września biegli na zlecenie prokuratury mieli przedstawić opinię dotyczącą działań funduszu Abris w sprawie afery GetBack. Biegli już raz zawnioskowali o przedłużenie terminu. Przytoczę poniżej fragment rozmowy z prokuratorem z książki „Wszystkie chwyty dozwolone. Afera GetBack”:
– W ogóle mieliśmy gigantyczny problem z biegłymi w tej sprawie. Ciężko było znaleźć biegłych, którzy nie mieliby kontaktu z osobami bądź ze spółkami, które się przewijały w śledztwie. Ostatecznie udało się takich znaleźć. Ale ciężko weryfikować wartość merytoryczną ich pracy przez prokuratorów. Nie mamy jak w USA specjalnie szkolonych sztabów specjalistycznych prokuratorów, którzy wspólnie ze specjalistami, na przykład z księgowości, współpracowaliby przy śledztwie. Choć nam udało się coś podobnego stworzyć. Prokuratorzy także nabrali z czasem doświadczenia. Były zorganizowane szkolenia przez Komisję Nadzoru Finansowego dla prokuratorów, by mogli tematykę troszeczkę lepiej przyswoić i ogarnąć. Zawsze w tego typu sprawach problemem były pieniądze na opinię biegłych, ale w tej konkretnej nie wystąpił ten problem. Mieliśmy po prostu kasę na wszelkie możliwe opinie. Czasami dzieliliśmy się kosztami z CBA. Nie było postępowań, gdzie na jedną opinię wydano by kilkaset tysięcy złotych, a my taki rachunek zapłaciliśmy. My się liczymy z tym, że prędzej czy później na topie postępowania sądowego będzie jakiś zarzut związany z bezstronnością biegłego, ale chyba ich dobrze sprawdziliśmy. Tutaj są powoływani głównie biegli ad hoc, którzy nie są na standardowej liście biegłych sądu okręgowego.
Prokuratorzy zauważają, że mają za przeciwników mega mózgi, jeśli chodzi o rynek finansowy, że mają do czynienia z typowymi wilkami z Wall Strett. Przy tym otoczonymi adwokatami, którzy są super wyspecjalizowani w sprawach związanych z tą tematyką, z przestępczością giełdową, znający specyfikę rynku ekonomicznego, nie tylko na poziomie prawnym lecz także ekonomicznym, więc tutaj była dysproporcja sił. Przy tym to goście na wysokim poziomie psychologii emocjonalnej, posiadający umiejętność manipulacji. Mamy doświadczenie, że podejrzani świadkowie manipulują, składają fałszywe zeznania, natomiast tutaj to był można powiedzieć level Master
– Nie jesteśmy oderwani od realiów. Mamy świadomość, że nie jest to sprawa, która w ciągu czterech czy nawet siedmiu lat zakończy się prawomocnym wyrokiem skazującym, do której nikt nie będzie wracał, więc mamy z tyłu głowy różne potencjalne scenariusze, które mogą zaistnieć. Powiem tak: myślę, że te sprawy mogą się zakończyć różnie. To są sprawy gospodarcze. Mogą zapaść jakieś wyroki uniewinniające. Akt oskarżenia, który skierowaliśmy pod koniec października 2020 roku – tam jest taka liczba zarzutów, że uzyskanie wyroków prawomocnych skazujących ze wszystkich, które są zarzucane w akcie oskarżenia, jest wysoce prawdopodobne.
Jesteśmy realistami. Trzeba te czyny jakoś procesowo rozliczyć, z materiałem dowodowym jest, jak jest. Powiedzmy, 50 proc. na skazanie, 50 proc. na uniewinnienie, to warto dać szansę sądowi, żeby podjął się oceny czy przestępstwo zostało popełnione, czy nie.
Książkę i e-book „Wszystkie chwyty dozwolone. Afera GetBack” zamówisz tutaj >>>
Rozmowa o biegłych z byłym rzecznikiem Prokuratury Regionalnej w Warszawie Marcinem Sadusiem. Cały podcast do obejrzenia tutaj >>>
Rozważ wsparcie serwisu latkowski.com, moich projektów książkowych, filmowych oraz dziennikarskich śledztw. Nawet niewielkie finansowe wpłaty mają wielkie znaczenie.
Darowizny mogą Państwo dokonywać poprzez Fundację „Wolne Słowo” na konto nr: 38 1090 1694 0000 0001 3065 4695