Umówiłem się na zdjęcia z Redem i Eldo w Warszawie, na przypadkowo wybranej ulicy. Nie spodziewałem się, że trafi się gość, z którym rozmowa ustawi początek filmu „Blokersi”. To najbardziej lubię w dokumencie, nigdy nie znasz ostatecznie, co się wydarzy, scenariusz to fikcja.

Powspominajmy przed filmem „Blokersi 2”. Rok 2001.