Błąd systemowy. Ważna deklaracja Adama Bodnara w sprawie inwigilacji (WIDEO)
Poniżej komentarz wideo, a pod nim deklaracja ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.
Ważna deklaracja Adama Bodnara, ministra sprawiedliwości, w wywiadzie dla Gazety Wyborczej (Rozmowa z Ewą Invanovą i Jarosławem Kurskim):
- Służby specjalne pod kierunkiem ministra Tomasza Siemoniaka prowadzą audyt każdego przypadku stosowania tego narzędzia. Następnie ujawnię Sejmowi dane statystyczne. A osoby inwigilowane Pegasusem będą o tym informowane indywidualnie, jeśli zgoda sądu była wyłudzona lub było to działanie nadmierne i nieproporcjonalne.
W centrum uwagi powinniśmy postawić jednostkę, którą to dotknęło. Niech ona zdecyduje, co z tym zrobić i czy chce poinformować opinię publiczną, czy chce wystąpić o odszkodowanie od państwa.
Może warto zmienić procedurę wydawania zgód na podsłuchy? Bywały wyłudzane, sądy nie wiedziały, że wykorzystywany jest Pegasus.
- Tak, mamy błąd systemowy. Sądy nie wiedziały, jak metoda inwigilacji jest stosowana, w dodatku o ile zgody nie trzeba uzasadniać, o tyle odmowę sąd musi uzasadnić, odręcznie, w kancelarii tajnej.
Trzeba naprawić cały system nadzoru nad służbami specjalnymi w kontekście przestrzegania praw jednostki. Taki jest zresztą wniosek raportu komisji senackiej ds. Pegasusa kierowanej przez Marcina Bosackiego.
Kiedy zacznie się informowanie inwigilowanych?
- Poprosiłem Prokuraturę Krajową o opinie. Jeszcze w tym tygodniu będę o tym rozmawiał z Jackiem Bilewiczem. Myślę, że to kwestia około dwóch tygodni i będziemy mogli przejść do fazy operacyjnej.
Powyżej mój komentarz z ubiegłego tygodnia dotyczący inwigilacji, dostępny także na kanale YouTube >>>
Rozważ wsparcie serwisu latkowski.com, moich projektów książkowych, filmowych oraz dziennikarskich śledztw. Nawet niewielkie finansowe wpłaty mają wielkie znaczenie.
Darowizny mogą Państwo dokonywać poprzez Fundację „Wolne Słowo” na konto nr: 38 1090 1694 0000 0001 3065 4695